Szczecin: Przyszli maturzyści tłumnie stawili się na Uniwersytecie
Salon Maturzystów na Uniwersytecie Szczecińskim
Chodzi im o to, aby dobrze się do egzaminów przygotować. Szukają porad, wskazówek aby nie zgubić się w gąszczu informacji nie tylko o tym jak zdać maturę, ale także o tym jak wygląda rekrutacja na studia.
Dziś, ale także jutro na Uniwersytecie Szczecińskim przy ul. Krakowskiej otworzył się dla nich Szczeciński Salon Maturzystów PERSPEKTYWY 2025. To największe wydarzenie dla maturzystów w naszym regionie. Wszystko w jednym miejscu - uczelnie, eksperci od matur i mnóstwo wskazówek, które pomogą ogarnąć ten ostatni szkolny sprint.
Kiedy i gdzie? Wydarzenie trwa dwa dni - 8 i 9 września, w godzinach 9:00-15:00 na Wydziale Nauk Społecznych US, przy ul. Krakowskiej 71-79 w Szczecinie. Wstęp jest wolny, a zapisy prowadzone są tylko na poszczególne prezentacje.
Alicja do Szczecina na ten dzień przyjechała ze Stargardu.
- Nie tylko chciałam się czegoś więcej dowiedzieć o uczelni, na którą będę aplikować - przyznała. - Ale także chciałam zobaczyć, jak wyglądają uniwersyteckie korytarze i sale wykładowe. Nigdy nie byłam na wyższej uczelni. Przyznam, że trochę inaczej sobie to wyobrażałam.
Jak?
- Trochę bardziej jak wyższe uczenie w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii - mówi, ale od razu dodaje, że ten obraz, jaki miała przed oczami wyobraźni, powstał u niej po obejrzeniu kilku zagranicznych filmów.
Czy jest zawiedziona?
- Nie, raczej zainteresowana - twierdzi.
Marcin przyszedł na Szczeciński Salon Maturzystów z całą klasą.
- Pani od języka polskiego nas tu przyprowadziła - mówi. Cieszy się, że przyszedł, bo takie spotkanie mobilizuje go do nauki i przygotowań do matury. - Chciałbym bowiem za rok być już studentem - przyznaje.
Hubert Bubrowski, kierownik zespołu ds. promocji kształcenia Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie w Szczecinie jest już z szósty raz.
- Pierwszy raz przyjechaliśmy tu jeszcze przed pandemią - wspomina. - Było warto, bo rokrocznie na naszą uczelnię aplikuje ponad 100 osób ze Szczecina. To sporo - podkreśla i tłumaczy, że nie tylko prestiż AGH przyciąga studentów z naszego regionu do Krakowa, ale też względy praktyczne. - Mamy w Krakowie akademiki, w których jest 8 tys. miejsc, a jednym z ważniejszych kryteriów przyznawania miejsca w akademiku jest odległość od miejsca zamieszkania - śmieje się. - Mieszkańców Szczecina trudno jest w tej konkurencji przebić - śmieje się ponownie.
Dodaje, że miesięczny czynsz, jaki muszą zapłacić studenci za akademik to od 550 do 600 zł i jest on konkurencyjny w stosunku do cen za wynajem pokoju czy mieszkania w mieście.
- Poza tym na naszej uczelni jest w czym wybierać - przekonuje. - Mamy ponad 800 różnych laboratoriów i ponad 70 różnych kierunków studiów. Oczywiście dla umysłów ścisłych - podkreśla.
Spora kolejka przyszłych studentów ustawiła się do stoiska Wydawnictwa Nowa Era.
- Bo u nas można nabyć specjalne materiały, które pomagają przygotować się do matury - mówi Anna Zalewska z wydawnictwa.
Dodaje przy tym, że oprócz materiałów do języka polskiego i matematyki, czyli przedmiotów obowiązkowych, coraz większe zainteresowanie budzą repetytoria z biologii i chemii. To jej zdaniem dowód na to, że w tej chwili na topie zainteresowań kandydatów na studia jest zawód lekarski.
Z kolei Izabela Kmieć ze stoiska dla maturzystów fundacji i czasopisma Perspektywy pokazuje, jaki jej firma przygotowała informator dla maturzystów na ten rok szkolny.
- Zebraliśmy informację na temat praktyk związanych z maturą, publikujemy rankingi szkół wyższych, ale także praktyczne porady dla przyszłych studentów - mówi i pokazuje broszurę.
Dla niej ciekawe jest, że rocznik maturalny szczecińskich szkół średnich zainteresowanych jest właściwie większością kierunków pokazywanych podczas salonu maturzystów.
- Ale najciekawsze dla mnie była rozmowa z kandydatką na studia lingwistyczne - opowiada.
Klara ze szczecińskiego LO mówi, że "chodziła jej po głowie" lingwistyka, ale ostatnio coraz poważniej myśli o studiowaniu języka koreańskiego.
- Wiem, że teraz popularność koreanistyki w Polsce jest ogromna - przyznaje. - Korea Południowa mnie fascynuje - podkreśla i przyznaje, że nie odwiedziła jeszcze półwyspu koreańskiego, ale pokochała zarówno K-popu jak i K-dram. Fascynują ja też owoczesne technologie Samsung czy LG.
