Szkolenie dla dyrektorów budzi wątpliwości. MEN odpiera zarzuty

Zarzuty o nieujęcie projektu w oficjalnym planie pracy, setki tysięcy złotych publicznych pieniędzy i wątpliwości co do przejrzystości zawieranych umów. – Sprawa dotyczy: nieujęcia projektu ADORE w oficjalnym planie pracy ORE na rok 2024/2025, finansowania projektu na kwotę 800 000 zł rocznie, przy braku przejrzystych podstaw formalnych – pisze Fritz. Poseł domaga się wyjaśnień w sprawie działań Ośrodka Rozwoju Edukacji.
8LO KONFERENCJA PRASOWAKatarzyna Lubnauer rozwiewa wątpliwości powstałe wokół projektu ORE
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | ADAM JASTRZEBOWSKI
Magdalena Ignaciuk

Nie było w planie, a kosztowało setki tysięcy złotych. Poseł Fritz domaga się wyjaśnień

Poseł Roman Fritz w interpelacji skierowanej do Ministra Edukacji stawia poważne zarzuty wobec projektu „Akademia Dyrektorów – ADORE”, realizowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji (ORE). Wskazuje na szereg nieprawidłowości – od braku formalnego ujęcia projektu w planie pracy placówki po wątpliwe wydatkowanie środków publicznych.

– Sprawa dotyczy: nieujęcia projektu ADORE w oficjalnym planie pracy ORE na rok 2024/2025, finansowania projektu na kwotę 800 000 zł rocznie, przy braku przejrzystych podstaw formalnych – pisze Fritz.

W interpelacji znalazły się również zarzuty o zawieranie umów z osobami powiązanymi z kierownictwem projektu bez przeprowadzania konkursów, a także o próby finansowania luksusowych noclegów i zadań „o wątpliwej wartości edukacyjnej”. Szczególną uwagę poseł zwraca na szkolenie zorganizowane dla dyrektorów szkół z terenów dotkniętych powodzią.

– Szkolenie za 71 400 zł obejmowało ćwiczenia arteterapeutyczne, scenki, opowieści o wartościach, bez treści kryzysowych – podkreśla.

Jak wynika z treści interpelacji, ustalenia opierają się na dokumentach i relacjach przekazanych przez sygnalistę – byłego pracownika ORE. Został on objęty ochroną Rzecznika Praw Obywatelskich i złożył zawiadomienia do Prokuratury Krajowej oraz Najwyższej Izby Kontroli.

Fritz pyta ministerstwo m.in. o to, czy projekt został formalnie zatwierdzony, czy resort kontrolował jego finansowanie i sposób rekrutacji prowadzących, oraz czy planowane są audyty lub konsekwencje wobec kierownictwa ORE.

– Zważywszy na charakter i powagę zarzutów oraz ich wpływ na wiarygodność polityki edukacyjnej państwa, proszę o potraktowanie sprawy jako pilnej – apeluje poseł.

Przeczytaj też: Rodzic kontra nauczyciel. Zamiast porozumienia – nieufność i nierealne oczekiwania | Strefa Edukacji

MEN: „ADORE było w planie pracy. Projekt mieści się w zadaniach statutowych ORE”

W odpowiedzi na interpelację resort edukacji odpiera zarzuty o brak formalnych podstaw realizacji projektu ADORE. Jak zapewnia sekretarz stanu Katarzyna Lubnauer, szkolenie „Akademia Dyrektorów ORE” zostało uwzględnione w planie pracy Ośrodka Rozwoju Edukacji na rok szkolny 2024/2025 jako pozycja nr 177.

– Włączenie zadania pn. „Akademia Dyrektorów ORE (ADORE)” do planu pracy nastąpiło zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz wewnętrznymi procedurami placówki – podkreślono w piśmie.

Ministerstwo wskazuje, że projekt nie stanowi osobnego przedsięwzięcia, ale mieści się w katalogu obowiązkowych działań ORE jako ogólnokrajowej placówki doskonalenia nauczycieli. W jego ramach przewidziano m.in. prowadzenie programów dla kadry kierowniczej szkół oraz opracowywanie materiałów metodycznych. Szacunkowy koszt projektu określono na 195 tys. zł, z czego w budżecie na 2025 rok zaplanowano 128 tys. zł.

Szkolenie dla dyrektorów z terenów powodziowych? Nie miało być specjalistyczne, tylko wspierające

Szczególną uwagę w interpelacji posła Fritza przyciągnęło szkolenie organizowane rzekomo dla dyrektorów szkół z terenów dotkniętych powodzią. Ministerstwo odpiera zarzuty o jego pozorność i zapewnia, że jego celem nie było przekazywanie wiedzy z zakresu zarządzania kryzysowego, a wsparcie psychologiczne i rozwój kompetencji miękkich.

– Szkolenie miało na celu wsparcie dyrektorów szkół pracujących z uczniami z terenów dotkniętych klęską żywiołową - powodzią - poprzez rozwijanie umiejętności zarządzania w trudnych, niestabilnych warunkach, wzmacnianie odporności psychicznej i poczucia sprawczości, wymianę doświadczeń oraz rozwój kompetencji przywódczych i interpersonalnych. Treści realizowane w trakcie szkolenia odnosiły się do realnych wyzwań, z jakimi mierzy się kadra zarządzająca. – czytamy w odpowiedzi.

Szkolenie odbyło się w listopadzie 2024 r. i miało formę trzydniowych warsztatów oraz cyklu czterech spotkań online. Początkowo kwalifikowało się do niego 56 dyrektorów, zgłosiło się 26, a ostatecznie udział wzięło 13. Koszt organizacyjny został odpowiednio dostosowany – wyniósł 9 tys. zł, a dodatkowe koszty zakwaterowania i wyżywienia zamknęły się w kwocie 5 109 zł brutto.

Resort podkreśla, że szkolenie było finansowane z budżetu ORE, a nie ze środków pomocowych dla powodzian, oraz że realizacja zadania odbyła się zgodnie z regulaminem i standardami należytej staranności.

– Przedstawione wyjaśnienia (…) nie potwierdzają zgłaszanych w interpelacji nieprawidłowości i nie wymagają dodatkowych działań nadzorczych – stwierdza Katarzyna Lubnauer.

Choć zarzuty posła Fritza dotyczące projektu ADORE są poważne i oparte na dokumentach przekazanych przez sygnalistę, Ministerstwo Edukacji nie widzi podstaw do wszczęcia kontroli. Resort uznaje, że działania ORE mieściły się w obowiązujących procedurach, a projekt został prawidłowo zaplanowany i zrealizowany.

Wybrane dla Ciebie

Miliardy dla małych firm. Tyle pieniędzy krąży dziś w polskim biznesie
Miliardy dla małych firm. Tyle pieniędzy krąży dziś w polskim biznesie
Hełm wieży kościoła św. Jacka w Słupsku wraca na swoje miejsce
Hełm wieży kościoła św. Jacka w Słupsku wraca na swoje miejsce
Nieszczęśliwa polska królowa. Mąż zamienił jej życie w piekło
Nieszczęśliwa polska królowa. Mąż zamienił jej życie w piekło
Kto dalej będzie remontował Ratusz w Malborku?
Kto dalej będzie remontował Ratusz w Malborku?
Czy KRUS szykuje urlop dla rolnika?
Czy KRUS szykuje urlop dla rolnika?
Nie potrzebujesz sosów ani dodatków. Ten łosoś broni się sam
Nie potrzebujesz sosów ani dodatków. Ten łosoś broni się sam
Niebezpieczna pogoda. Intensywne opady i wezbranie rzek w regionie
Niebezpieczna pogoda. Intensywne opady i wezbranie rzek w regionie
Oto oni! 16 zwycięzców etapu wojewódzkiego Konkursu KRUS „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”
Oto oni! 16 zwycięzców etapu wojewódzkiego Konkursu KRUS „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”
Wypadek na Targówku. Pasażerka auta w szpitalu
Wypadek na Targówku. Pasażerka auta w szpitalu
Zmiany organizacji ruchu na Berdychowie. Rusza kolejny etap budowy
Zmiany organizacji ruchu na Berdychowie. Rusza kolejny etap budowy
Groźny wypadek w stoczni w Gdyni: kobieta przygnieciona 330 kg elementem
Groźny wypadek w stoczni w Gdyni: kobieta przygnieciona 330 kg elementem
Tragiczny wypadek podczas prac polowych. Nie żyje 52-latek
Tragiczny wypadek podczas prac polowych. Nie żyje 52-latek