Tarnów. Areszt za postrzelenie byłej partnerki. Na szczęście była to tylko broń pneumatyczna
Do spotkania 68-letniego mężczyzny z 70-letnią mieszkanką Tarnowa doszło obok bloków przy ulicy Parkowej.
Strzał na osiedlu w Tarnowie
Oboje byli swego czasu w nieformalnym związku, którego epilog był gwałtowny, bowiem sąd orzekł wobec mężczyzny zakaz zbliżania się do byłej partnerki.
Jednak wbrew zakazowi 68-latek zjawił się w pobliżu jej mieszkania i doszło do kontaktu, zakończonego gwałtowną kłótnią. W pewnym momencie mężczyzna sięgnął po pistolet zasilany gazem CO2 i wystrzelił śrutem z bliskiej odległości w twarz 70-latki.
Policjanci zatrzymali go na terenie osiedla. Sprawca był pod wpływem alkoholu.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Po pierwsze usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku ciała, po drugie złamania orzeczonego zakazu zbliżania się do kobiety – mówi pro. Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Areszt dla mężczyzny, który strzelał na ul. Parkowej w Tarnowie
Pierwszy, poważniejszy z zarzutów, zagrożony jest karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.
Tarnowski sąd, na wniosek prokuratury zdecydował o umieszczeniu mężczyzny w tymczasowym areszcie na trzy miesiące.
Kobieta po postrzale odniosła na szczęście tylko powierzchowne obrażenia, które - jak stwierdzili śledczy - "naruszyły czynności ciała na okres poniżej 7 dni".