Tekstylia? Będzie jak z choinkami. Gorzów nie wprowadzi stałego odbioru
Od stycznia 2025 roku obowiązuje zakaz wrzucania tekstyliów do zwykłych śmietników. Ale system ich odbioru w Gorzowie nie działa, jak trzeba. Mieszkańcy i radni widzą problem – miasto proponuje rozwiązania tymczasowe.
Od 1 stycznia 2025 roku w całej Polsce nie wolno wyrzucać ubrań, butów, pościeli i firan do odpadów zmieszanych. Takie tekstylia powinny trafić do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). W Gorzowie są tylko dwa takie punkty – przy ul. Fieldorfa-Nila i ul. Małyszyńskiej. To za mało. Szczególnie dla osób starszych i tych, którzy nie mają samochodu.
Dlatego też mieszkańcy, zamiast jechać do PSZOK-ów, zostawiają ubrania w kontenerach PCK – nie wiedząc, że nie są one częścią systemu zbiórki tekstyliów komunalnych. Radni apelują o zmiany, a miasto proponuje rozwiązania tymczasowe.
Kolejna interpelacja, ta sama odpowiedź. Miasto powtarza, że będą zbiórki akcyjne
Do radnych Romana Sondeja i Macieja Buszkiewicza, którzy zwrócili uwagę na problem odbioru tekstyliów w Gorzowie, dołączyły teraz Anna Kozak i Paulina Szymotowicz. W skierowanej do prezydenta interpelacji zaproponowały, aby wprowadzić comiesięczny odbiór tekstyliów sprzed domów, na wzór odbioru tzw. gabarytów. Mieszkańcy mogliby w wyznaczonych dniach wystawiać worki z niepotrzebną odzieżą, a miasto byłoby zobowiązane do ich odbioru specjalnie oznaczonymi pojazdami.
Wdrożenie takiego rozwiązania – jak przekonują radne – ułatwiłoby przestrzeganie obowiązku segregacji, zmniejszyło liczbę dzikich wysypisk, poprawiło estetykę osiedli i mogłoby promować postawy ekologiczne.
Radni chcą systemu. Miasto wybiera minimum
Na interpelację odpowiedział wiceprezydent Gorzowa Jacek Szymankiewicz. Zaznaczył, że temat był już poruszany przez innych radnych, a dotychczasowe odpowiedzi pozostają aktualne. To oznacza, że miasto nie planuje wdrożenia stałego systemu odbioru tekstyliów z posesji.
– Do 31 grudnia 2025 roku za organizację systemu gospodarki odpadami komunalnymi odpowiada Związek Celowy Gmin MG-6. Od 1 stycznia 2026 roku planowana jest zbiórka tekstyliów w trybie akcyjnym, na wzór zbierania elektroodpadów czy choinek po okresie świątecznym. Taka forma pozwoliłaby mieszkańcom wygodnie pozbywać się niepotrzebnej odzieży i innych domowych tekstyliów, jednocześnie ograniczając koszty działania systemu – komentuje Jacek Szymankiewicz, wiceprezydent Gorzowa.
Kontenery PCK to nie rozwiązanie. Systemu nadal brak
Miasto nie planuje też nawiązywać systemowej współpracy z organizacjami społecznymi w zakresie odbioru tekstyliów. Jak stwierdził Szymankiewicz, takie działania mogą jedynie wspomagać system, ale nie zastępować zadań gminy. Dodał, że w Gorzowie działa już 158 pojemników PCK – choć nie są one częścią miejskiego systemu i często są przepełnione.
Do 2026 roku – róbcie, co chcecie?
Choć pytania o odbiór tekstyliów powtarzają się w interpelacjach radnych z różnych klubów, miasto nie zmienia stanowiska. Zamiast wdrażać rozwiązania dostępne dla mieszkańców, powtarzane są zapowiedzi zbiórek akcyjnych dopiero od 2026 roku. Do tego czasu mieszkańcy nadal zostają bez systemu, który ułatwiłby im legalne i wygodne pozbycie się niepotrzebnej odzieży.
Miasto analizuje, ale nie podejmuje decyzji. Proponuje rozwiązania tymczasowe, ale nie zamierza inwestować w trwałe zmiany, które byłyby realnie dostępne dla mieszkańców.