Toruń: Wielkie liczenie pasażerów rozpoczęte

Uwag do funkcjonowania komunikacji miejskiej w Toruniu ciągle jest mnóstwo. Dotyczą częstotliwości kursów tramwajów i autobusów MZK. Także notowanych na wielu liniach spóźnień, zwłaszcza na tych wytyczonych przez most imienia marszałka Piłsudskiego. Problem widoczny jest oczywiście przede wszystkim w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Poza nimi zdarzają się odjazdy... przed czasem.

Odpowiedzią na te uwagi pasażerów były zmiany wprowadzone na przełomie września i października. Na niektórych liniach, w wybranych godzinach zaczęły obowiązywać zmniejszone z 45 do 30 minut tzw. interwały. Efektem są częstsze kursy autobusów.

To oczywiście rozwiązuje tylko część problemów. Pozostałe mają zniknąć - według zapewnień prezydenta Torunia Pawła Gulewskiego i jego współpracowników - w efekcie analizy, którą na zlecenie Urzędu Miasta Torunia wykonuje, po wygranym przetargu, firma TRAKO Projekty Transportowe z Wrocławia. Koszt tego zadania to około 665 tysięcy złotych. Pierwszą jego częścią są tzw. badania popytu. To nic innego jak prowadzone w październiku i listopadzie obecnego roku analizy tzw. napełnień na liniach autobusowych i tramwajowych.

- To pierwsze tego typu badanie w historii komunikacji miejskiej w Toruniu - mówi Tomasz Szelukowski z firmy TRAKO Projekty Transportowe. - Zgodnie z planem rozpoczęliśmy je w październiku. Jesteśmy w jego trakcie, mocno zaawansowani. Na wnioski oczywiście jest jeszcze za wcześnie.

Co ważne, analiza prowadzona przez wrocławską firmę obejmuje nie tylko Toruń, ale również jego otoczenie. Dokładnie - tereny 36 samorządów, które tworzą Stowarzyszenie Metropolia Toruńska. Wnioski znajdą się w dokumencie "Docelowy układ sieci publicznego transportu zbiorowego Metropolii Toruńskiej".

- Kilkudziesięciu przedstawicieli naszej firmy prowadzi obserwacje w autobusach i tramwajach. Staramy się policzyć dosłownie każdego pasażera. To badanie potrwa nie dłużej niż do 20 listopada - dodaje Tomasz Szelukowski.

Na swojej stronie internetowej firma TRAKO Projekty Transportowe Szamborski i Szelukowski (trako.com.pl) przedstawia się jako zespół ekspertów i pasjonatów komunikacji zbiorowej. Od 2003 roku realizuje różnorodne projekty związane z rozwojem transportu publicznego.

"Integrujemy cały transport pasażerski w miastach i aglomeracjach. Układamy rozkłady jazdy, opracowujemy nowe trasy, optymalizujemy obecne. Projektujemy wspólne taryfy biletowe i jednolite systemy zarządzania transportem publicznym. Przewoźnikom pomagamy zwiększać rentowność przewozów pasażerskich. Jesteśmy autorami licznych strategii i koncepcji rozwoju transportu dla miast, metropolii i województw" - czytamy w prezentacji firmy.

We wspomnianym dokumencie firma TRAKO Projekty Transportowe ma przedstawić docelowy układ tras linii autobusowych i tramwajowych obsługujących Toruń (jako komunikacja miejska) oraz linii autobusowych obsługujących pozostały obszar Metropolii Toruńskiej.

- Priorytetem dla nas jest stworzenie systemu, który będzie atrakcyjny i dostępny dla każdego mieszkańca Metropolii Toruńskiej - mówił prezydent Gulewski w czerwcu, przy okazji podpisania umowy z wrocławską firmą. - Mamy nadzieję, że w przeciągu kilkunastu najbliższych miesięcy otrzymamy zupełnie nowy model oddziaływania i funkcjonowania transportu miejskiego zarówno w granicach administracyjnych miasta, jak i na obszarze Metropolii Toruńskiej.

Propozycja docelowego układu tras linii autobusowych i tramwajowych ma być gotowa do 31 marca 2026 roku. Kolejnym etapem będą konsultacje społeczne. Po nich, do 30 czerwca 2026 roku, ma powstać finalna wersja dokumentu "Docelowy układ sieci publicznego transportu zbiorowego Metropolii Toruńskiej". Powinien zawierać szczegółowy plan transportowy.

Urzędnicy zapewniają, że wnioski z obecnych badań prowadzonych w autobusach i tramwajach oraz wytyczne z dokumentu nie pozostaną na papierze. Konkretne rozwiązania mają być wprowadzone w życie z początkiem 2027 roku.