Toruń: Zepsute kamery, brakujące sprzęty - monitoring do remontu!

Nie trzeba tłumaczyć, jak ważne są sprawne kamery monitoringu na starówce czy w innych kluczowych punktach miastach. Tylko dzięki kompletnym i działającym punktom monitoring ma sens i spełnia swoją rolę. Wielokrotnie już pomagał reagować na zagrożenia czy ujmować sprawców przestępstw, wykroczeń, dewastacji.

Obecnie władze Torunia robią rozeznanie rynku. Szukają wykonawcy modernizacji siedmiu punktów monitoringu - w strategicznych miejscach. W niektórych - jak na przykład na Majdanach - kamery są zepsute. W innych trzeba punkty uzupełnić, wyremontować. Gdzie konkretnie?

Zacznijmy od dwóch punktów punktów na lewobrzeżu. Jak się okazuje, kamery są tutaj niesprawne. Na tarasie widokowym na Majdanach wymienić trzeba zapsutą kamerę. Identycznie jak na słupie przy ul. Majdany.

Na starówce natomiast modernizacja ma objąć trzy kluczowe miejsca. Przy ul. Przedzamcze (przy tzw. Generałówce) planowany jest montaż dodatkowej kamery wraz z masztem rurowym. Celem jest objęcie dozorem terenu Zamku Krzyżackiego.

W kamienicy przy ul. Szeroka 13/15 miasto chce zlecić obniżenie wysokości instalacji kamery do poziomu drugiego piętra oraz wymianę istniejącego przyłącza radiowego na przyłącze światłowodowe (to dokładnie na skrzyżowaniu ul. Szerokiej z ul. Mostowa - w kamienicy, na parterze której działa "Żabka").

Z kolei u zbiegu ulic Wielkie Garbary 23 i Przedzamcze 20 ma się odbyć rozbudowa punktu o dodatkową kamerę.

Kolejne remonty dotyczyć mają dwóch jeszcze punktów po lewej stronie Wisły. U zbiegu ulicy Szubińskiej i Bliskiej trzeba odbudować punkt kamerowy w nowej lokalizacji. Natomiast na rogu ul. Poznańskiej i Kluczyki pojawić się ma nowa kamera szybkoobrotowa IP (zgodna z platformą Genetec). Montaż zaplanowano na wysięgniku świateł; wybudowane ma też zostać zabezpieczenie dla kamery.

-Kryterium oceny oferty będzie najniższa cena - poinformował wlistopadzie Wydzial Ochrony Ludności Urzędu Miasta Torunia, ogłaszając tzw. zapytanie ofertowe w sprawie wyżej opisanych modernizacji.

Zlecenie od miasta na te prace zdobędzie zatem ta firma, która okaże się najtańsza. Oczywiście, nowe kamery, zasilacze etc. dostarczy jej do montażu miasto.

Obecnie w Toruniu system monitoringu wizyjnego obejmuje obecnie: 553 kamery w systemie miejskim oraz 132 kamery w systemie osiedlowym.

Na lata latach 2025-2026 zaplanowana jest modernizacja i rozbudowa monitoringu, m.in. dzięki środkom unijnym (ponad 1,4 mln zł) i wkładowi własnemu miasta (ponad 250 tys. zł). Zakres inwestycji obejmie po pierwsze instalację ponad 80 nowych punktów monitoringu. Ale także wymianę 34 punktów kamerowych na Starym Mieście i Bydgoskim Przedmieściu oraz opisaną powyżej modernizację 7 kamer na starówce, Stawkach i Podgórzu.

-W planie jest też opracowanie dokumentacji dla kolejnych nowych 13 punktów kamerowych. Po zakończeniu tych działań liczba kamer wzrośnie do 765 - informuje Urząd Miasta Torunia.

Prawie tysiąc różnego rodzaju incydentów i zdarzeń ujawnili operatorzy systemu dozoru wizyjnego miasta Torunia Straży Miejskiej tylko w październiku. Dokładnie - 918. Nie był to jakiś wyjątkowy czas - tak jest praktycznie co miesiąc.

Dzięki ich pracy w październiku podjęto łącznie 326 interwencji (198 z nich podjęła Straż Miejska, 11 - policja, a 117 - dyżurny TCZK). Zdarzenia i interwencje miały miejsce głównie na terenie Zespołu Staromiejskiego. Co się działo konkretnie?

-Interwencje w październiku dotyczyły między innymi: udzielenia pomocy osobom będącym w potrzebie (32 interwencje); spożywania alkoholu w miejscu zabronionym (122 interwencje); osób nietrzeźwych, w tym przewiezionych do izby wytrzeźwień (11 interwencji); wykroczeń drogowych (5 interwencji); bójek (6 interwencji); natarczywego zaczepiania, żebractwa (9 interwencji); zakłóceń spokoju i porządku publicznego (5 interwencji); posiadania i zażywania środków odurzających, substancji psychotropowych (1 interwencja); zanieczyszczeń miejsc publicznych (63 interwencje) czy awarii, uszkodzeń w infrastrukturze komunalnej (66 interwencji)- podsumowuje Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej w Toruniu.

Jak zatem widać - i to tylko na przykładzie tego jednego, minionego miesiąca, kamery są w stanie wyłapać wiele i pomóc w bardzo ważnych sprawach. Ich sprawność zatem jest kluczowa.