Trwają remonty w zespole dworsko-parkowym w Brniu na Powiślu Dąbrowskim. Odnawiają oficynę, do renowacji również brama
Powiat dąbrowski przez ostatnie lata wykonał już sporo inwestycji, które przywracają blask zespołowi dworsko-parkowemu w Brniu. Spacerowicze mogą podziwiać m.in. urokliwy mostek, który łączy park z zabytkowym dworem Konopków, a także dawnym spichlerzem, w którym kilka lat temu urządzono stanicę turystyczną. Niedawno odnowiono też figurkę Matki Boskiej z Dzieciątkiem, która znajduje się na terenie parku.
- Takie były nasze założenia, żeby wygląd i estetykę parku poprawić, żeby turyści i wszyscy odwiedzający to miejsce mogli w komfortowych warunkach tam przebywać, robili sobie zdjęcia i spędzali miło czas - podkreśla Lesław Wieczorek, starosta dąbrowski.
Remont oficyny i bramy pałacowej w Brniu
Niedawno rozpoczęły się prace związane z remontem oficyny dworskiej. Odnawiana jest na nim przede wszystkim elewacja frontowa. Zaplanowane prace zakładają również remont schodów, wymianę okien i drzwi, a także pokrycia dachowego.
Dodatkowa odnowiona zostanie m.in. brama pałacowa z drugiej połowy XVIII w. Ta klasycystyczno-neobarokowa budowla z cegły, tynkowana, z elementami kamienia, na której widnieje herb rodu Konopków ostatni remont przechodziła w latach 70-tych XX wieku i wymaga już pilnych prac konserwatorskich.
Remont oficyny dworskiej i bramy pałacowej będzie w sumie kosztował prawie 1,1 mln złotych. Pieniądze na ten cel powiat dąbrowski otrzymał z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Inwestycja ma się zakończyć w sierpniu.
To wizytówka powiatu dąbrowskiego
Zespół dworsko-parkowy w Brniu powstał w XV wieku. Jego pierwszym właścicielem był Piotr Breński, pochodzący z rodu Breńskich herbu Półkozic.
Od 1667 roku posiadłość należała do Czartoryskich. Za ich panowania został założony piękny park w stylu wersalskim, którego twórcą był Książę Józef Czartoryski. Całość została skomponowana przez słynnego wiedeńskiego projektanta ogrodów - Pfaffinera, który kierował pracami przy zakładaniu parku.
Park breński był jednym z najpiękniejszych ogrodów w całej Galicji. W swojej świetności park przetrwał do końca II wojny światowej. Ostatnim rodem dziedziczącym dobra breńskie było Konopkowie.
Dzisiejszy, jest pozostałością po pięknym ogrodzie, w którym zieleń formowano w sposób geometryczny, drzewa strzyżono w różne kształty, tworzono ściany z niszami, w których stały mitologiczne rzeźby. W całość kompleksu wkomponowany jest stawek w kształcie podkowy, na którym zbudowano romantyczny mostek łączący park z dworkiem.