Trzoda padła w kilka dni. Nowe ognisko ASF wykryte na wschodzie Polski
Wykrycie ogniska ASF w Nowym Pawłowie
W czwartek, rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie, Monika Michałowska, poinformowała o wykryciu ogniska ASF w miejscowości Nowy Pawłów, gmina Janów Podlaski. W gospodarstwie hodowano 68 świń, z których trzynaście padło w ciągu dwóch-trzech dni.
„Trzynaście z nich padło na przestrzeni dwóch-trzech dni. Objawy były typowe, czyli gorączka, osłabienie, brak apetytu” – opisała rzecznik.
Próbki pobrane od zwierząt zostały przekazane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, gdzie potwierdzono obecność wirusa afrykańskiego pomoru świń. To drugi przypadek ASF w Polsce w 2023 roku, ale pierwszy na terenie Lubelszczyzny.
Działania inspekcji weterynaryjnej
Po potwierdzeniu obecności wirusa ASF, Inspekcja Weterynaryjna natychmiast wdrożyła środki mające na celu likwidację choroby. Wśród nich znalazły się zabicie i utylizacja stada, oczyszczanie i dezynfekcja gospodarstwa oraz wyznaczenie obszarów objętych ograniczeniami – obszaru zagrożonego i zapowietrzonego w promieniu 10 i 3 km wokół ogniska.
„Wszczęto też dochodzenie epidemiologiczne mające na celu ustalenie przyczyn tej choroby” – dodała Michałowska.
Działania te mają na celu zapobieżenie rozprzestrzenianiu się wirusa na inne gospodarstwa w regionie, co mogłoby mieć katastrofalne skutki dla lokalnej gospodarki rolnej.
ASF w Polsce: historia i skala problemów
Afrykański pomór świń to groźna choroba wirusowa, która dotyka zarówno świnie domowe, jak i dziki. Choć ludzie nie są podatni na zakażenie tym wirusem, ASF stanowi poważne zagrożenie dla przemysłu mięsnego. Choroba ta występuje w Polsce od 2014 roku i od tego czasu odnotowano wiele ognisk, co wymagało znacznych nakładów finansowych na zwalczanie i monitoring.
W 2022 roku w Polsce odnotowano 44 ogniska ASF, a w gospodarstwach, w których wykryto chorobę, znajdowało się około 27,4 tys. świń. Ostatnie ognisko przed obecnym przypadkiem stwierdzono we wrześniu 2022 roku w województwie zachodniopomorskim, gdzie znajdowało się ponad 11 tys. sztuk trzody. Na zwalczanie ASF w ubiegłym roku wydano 37 mln zł, a na monitoring 127 mln zł.
Skutki i przyszłość walki z ASF
Wykrycie nowego ogniska ASF w Nowym Pawłowie to przypomnienie o ciągłym zagrożeniu, jakie ta choroba stanowi dla hodowców trzody chlewnej w Polsce. Władze weterynaryjne i lokalne muszą nieustannie monitorować sytuację i podejmować szybkie działania, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa.
Dla hodowców oznacza to konieczność przestrzegania surowych zasad bioasekuracji, co jest kluczowe w zapobieganiu zakażeniom. Współpraca pomiędzy hodowcami, weterynarzami i władzami jest niezbędna, aby skutecznie walczyć z ASF i minimalizować jego wpływ na przemysł mięsny w Polsce.