Ulica w Warszawie jak z bajki. Szydełkowe dzieła ozdabiają słupki i budynki. Piękna akcja mieszkańców
Kawęczyńska już ozdobiona
Mieszkańcy Szmulek od lat zmieniają ulicę Kawęczyńską w kolorową aleję. Z roku na rok coraz więcej osób angażuje się w ozdabianie tego regionu Warszawy. Działania mieszkańców to tzw. yarnbombing – forma sztuki ulicznej, która polega na dzierganiu dekoracji i umieszczaniu ich w przestrzeni miejskiej.
Nie inaczej było i tym razem. W ostatnich dniach kilkadziesiąt przydrożnych słupków zyskało nowe kolorowe "ubranka". Za inicjatywę odpowiedzialny jest Dom Sąsiedzki "Moje Szmulki", który w niedzielę (15 czerwca) zorganizował specjalne wydarzenie poświęcone właśnie rozwieszaniu szydełkowych ozdób.
Podczas "Mocy Włóczki na Szmulkach 2025" można było spotkać się na pikniku przy Zajezdni Praga, wziąć udział w specjalnym quizie i co najważniejsze – podziwiać ulicę Kawęczyńską ozdobioną we włóczkowe rękodzieła.
Do kiedy można oglądać instalacje?
W tym roku oprócz Minionków i Pingwinów z Madagaskaru, można znaleźć tutaj wiele innych postaci znanych z popkultury, ubranka z ubiegłych lat, zwisające rękodzieła oraz szydełkową palmę z małpką trzymającą banana – to akurat jedno z najciekawszych i największych dzieł, które zostało umieszczone na ścianie okolicznego budynku.
Instalacje będzie można podziwiać przez całe lato: – będziemy ją doglądać, poprawiać i pielęgnować z troską – zapewnia Dom Sąsiedzki "Moje Szmulki". Projekt jest współfinansowany przez Urząd m.st. Warszawy w ramach Inicjatywy Lokalnej.
Warto dodać, że autorzy inicjatywy podziękowali w mediach społecznościowych wszystkim osobom zaangażowanym w tworzenie włóczkowych ozdób, a także osobom zaangażowanym w organizacje niedzielnego wydarzenia. Ich wpis na Facebooku możecie przeczytać poniżej.