Uznali ją za martwą. Historia, w którą trudno uwierzyć

Po wypadku lotniczym ratownicy uznali ją za martwą. Dopiero w kostnicy okazało się, że oddycha. Ale proces leczenia był skomplikowany i długotrwały. Betty Robinson jednak nigdy się nie poddała, choć lekarze nie dawali jej szans nawet na to, że będzie chodziła. A ona wróciła na bieżnię i została mistrzynią olimpijską.

Betty RobinsonBetty Robinson
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Kobiety Historii

Talent odkryty przez przypadek

Betty Robinson urodziła się 23 sierpnia 1911 roku w Riverdale niedaleko Chicago. Jej przygoda z lekkoatletyką zaczęła się zupełnie niepozornie – podczas biegu na pociąg do domu po lekcjach. Jej nauczyciel biologii, a zarazem trener szkolnej drużyny, zauważył jej szybkość i namówił do startów w męskim zespole, bo szkoła nie miała jeszcze sekcji dla dziewcząt.

"Schowano godność do szafy". Skomentowała ustawę o osobie najbliższej

Już po kilku miesiącach treningów Betty była gotowa na wielką scenę. W marcu 1928 roku zajęła drugie miejsce w swoim pierwszym oficjalnym biegu na 100 metrów.

W tym samym roku, mając zaledwie 16 lat, zakwalifikowała się do amerykańskiej reprezentacji na igrzyska olimpijskie w Amsterdamie. Były to pierwsze igrzyska, na których kobiety mogły rywalizować w lekkoatletyce. Betty wystartowała w biegu na 100 metrów i – ku zaskoczeniu wszystkich – zdobyła złoty medal z czasem 12,2 sekundy, ustanawiając nowy rekord świata. Była jedyną Amerykanką w finale i najmłodszą mistrzynią olimpijską w tej konkurencji.

Katastrofa lotnicza

28 czerwca 1931 roku życie Betty Robinson zawisło na włosku. Podczas lotu małym samolotem doszło do katastrofy – maszyna rozbiła się na polu niedaleko Chicago. Ratownicy, którzy dotarli na miejsce, uznali ją za zmarłą.

Dopiero w kostnicy okazało się, że wciąż oddycha. Przez siedem tygodni była w śpiączce, a lekarze nie dawali jej szans na powrót do sprawności. Miała liczne złamania, poważne obrażenia głowy i płuc, a przez wiele miesięcy nie mogła nawet samodzielnie usiąść.

Proces leczenia był długotrwały i bolesny. Przez sześć miesięcy poruszała się wyłącznie na wózku, a przez kolejne półtora roku uczyła się na nowo chodzić. Lekarze twierdzili, że nigdy nie będzie w stanie biegać, a nawet zwykły spacer może być dla niej wyzwaniem. Betty jednak nie zamierzała się poddać.

Powrót do życia i sportu

Po dwóch latach żmudnej rehabilitacji Betty Robinson zrobiła pierwszy samodzielny krok. Miała wtedy jedną nogę krótszą od drugiej i blizny na całym ciele, ale nie przestała marzyć o powrocie na bieżnię.

W 1933 roku zaczęła powoli trenować. Najpierw marszobiegi, potem lekkie sprinty. Wciąż nie mogła przyjmować pozycji startowej na kolanach, więc musiała startować z pozycji stojącej, co dawało jej rywalkom przewagę.

Nie zraziła się. W 1936 roku, 5 lat po katastrofie zakwalifikowała się do amerykańskiej sztafety 4×100 metrów na igrzyska olimpijskie w Berlinie. Jej udział był już cudem, ale Betty nie zamierzała być tylko statystką. W finale Amerykanki biegły za faworyzowanymi Niemkami, aż te zgubiły pałeczkę. Robinson przejęła prowadzenie i przekazała pałeczkę Helen Stephens, która dowiozła złoto do mety. Betty po raz drugi została mistrzynią olimpijską!

Po igrzyskach w Berlinie Betty Robinson zakończyła karierę sportową, ale jej historia nie przestała inspirować. Została trenerką, motywatorką i ambasadorką sportu kobiet. Jej życie udowadniało, że nawet najgorsze tragedie można przekuć w zwycięstwo, jeśli nie zabraknie determinacji i wiary w siebie.

W 1996 roku, mając 84 lata, niosła olimpijski znicz podczas sztafety przed igrzyskami w Atlancie. Zmarła 18 maja 1999 roku w Denver, zostawiając po sobie nie tylko dwa złote medale, ale przede wszystkim legendę niepokonanej duszy.

Bibliografia

  • Betty Robinson’s medals – U.S. Olympic & Paralympic Museum [https://usopm.org/from-the-back-of-the-closet-to-the-front-of-the-museum-betty-robinsons-medals/]
  • Betty Robinson: the fastest woman in the world who came back from … [https://www.runnersworld.com/uk/training/motivation/a26747820/who-is-betty-robinson/]
  • Defying Death, Defining Speed: The Betty Robinson Story [https://historicalsnaps.com/2024/02/09/defying-death-defining-speed-the-betty-robinson-story/]

Wybrane dla Ciebie
Warszawa: "Kobiece czwartki" w galerii handlowej
Warszawa: "Kobiece czwartki" w galerii handlowej
Gostynin: Dwie nastolatki potrącone na przejściu dla pieszych
Gostynin: Dwie nastolatki potrącone na przejściu dla pieszych
Wrocław: Nadchodzi "śmieciowa rewolucja"
Wrocław: Nadchodzi "śmieciowa rewolucja"
Pyrkon 2026 z ograniczeniami, fani obawiają się o klimat festiwalu
Pyrkon 2026 z ograniczeniami, fani obawiają się o klimat festiwalu
Kielce: Kradzieże, oszustwa, wyłudzenie kredytu. 26-latek aresztowany
Kielce: Kradzieże, oszustwa, wyłudzenie kredytu. 26-latek aresztowany
Wyszogród: Czołowe zderzenie audi i ciężarowej scanii na moście
Wyszogród: Czołowe zderzenie audi i ciężarowej scanii na moście
Tczew: Nie mogą legalnie nocą kupić alkoholu. Czy prohibicja przynosi efekty? Oto co mówią dane
Tczew: Nie mogą legalnie nocą kupić alkoholu. Czy prohibicja przynosi efekty? Oto co mówią dane
Wielkopolskie: Wypadek na torach w okolicach Goliny
Wielkopolskie: Wypadek na torach w okolicach Goliny
Jastrzębie Zdrój: Pijany 57-latek groził uczestnikom imprezy firmowej
Jastrzębie Zdrój: Pijany 57-latek groził uczestnikom imprezy firmowej
Dorohusk: Dwaj obywatele Ukrainy przymusowo wydaleni z Polski
Dorohusk: Dwaj obywatele Ukrainy przymusowo wydaleni z Polski
Warszawa: Koniec akcji na Mokotowie. Kontrterroryści weszli do mieszkania, z którego agresywny mężczyzna wyrzucał przedmioty
Warszawa: Koniec akcji na Mokotowie. Kontrterroryści weszli do mieszkania, z którego agresywny mężczyzna wyrzucał przedmioty
Legnica: Nocna prohibicja wprowadzona. Od nowego roku nie kupimy alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między 22.00 a 6.00 rano
Legnica: Nocna prohibicja wprowadzona. Od nowego roku nie kupimy alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych między 22.00 a 6.00 rano