W czasie deszczu dzieci się nie nudzą! Gdy pada lepią garnki, tańczą i robią dietetyczne słodycze. Ale też wychodzą do kina czy na basen
W czasie deszczu dzieci się nie nudzą!
Ulewne deszcze, jakie od wtorkowego popołudnia przechodzą nad Łodzią, trochę zakłócają realizację programu na półkoloniach w miejskich placówkach – szkołach i centrach zajęć pozaszkolnych. Ale tylko trochę – jak podkreślają kierownicy półkolonii i nauczyciele i modyfikują plan na najbliższe dni.
- Dziś (tj. w środę, 9 lipca) dzieci pojechały autokarem do Łagiewnik – mówi Aneta Stankiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 152 przy ul. 28 Pułku Strzelców Kaniowskich w Łodzi. – Miały spacerować po lesie. Ponieważ pada, nie pospacerują tylko wezmą udział w warsztatach przyrodniczych pod dachem w Ośrodku Edukacji Ekologicznej. Nie będzie też ogniska i pieczenia kiełbasek. Kiełbaski oczywiście będą – tyle że z pieca. W następnych dniach mamy wyjście do teatru i na basen Wodny Raj, a w tym już nam deszcz nie przeszkodzi.
Dzieci będą przemieszczać się po mieście komunikacją miejską, wystarczy tylko, żeby były odpowiednio ubrane. A z tym bywa różnie.
Półkoloniści ze Szkoły Podstawowej nr 44 przy ul. Kusocińskiego po śniadaniu poszli po Orientarium.
- Deszcz nie popsuł nam planów – zapewnia Anna Piotrowska, dyrektor SP 44 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7. – Na niepogodę mamy wiele propozycji dla dzieci na terenie szkoły. Mnóstwo ciekawych zabaw można zorganizować w świetlicy czy sali gimnastycznej.
W Szkole Podstawowej nr 70 przy ul. Rewolucji 1905 r. półkoloniści zamiast jechać do Muzeum Włókiennictwa zostali na miejscu.
- Ponieważ pada i nie było szans na okienko pogodowe bez deszczu zdecydowaliśmy, że dzień spędzimy w szkole – mówi Bogumiła Cichacz, dyrektor SP 70.- Mamy wiele do zaproponowania dzieciom: zajęcia ceramiczne, sportowe, plastyczne czy kino. Możemy nawet zrobić pop corn, bo dysponujemy maszyną. Będą też warsztaty dietetyczne, podczas których dzieci nauczą się robić zdrowe słodycze. Na pewno parafrazując słowa piosenki – u nas w czasie deszczu dzieci się nie nudzą. Wiadomo, że czasem pogoda pokrzyżuje plany, ale staramy się wtedy modyfikować program. Nie zrezygnujemy z wyjścia do miejsc niedaleko szkoły – np. do EC1 czy muzeum komunikacji. W piątek natomiast mieliśmy wybrać się na wodny plac zabaw w Arturówku – i tej wycieczki z wiadomych względów w tym tygodniu nie będzie.
Podobnie jest w każdej placówce, gdzie na półkoloniach wypoczywają łódzcy uczniowie. Program jest dostosowywany do warunków pogodowych. Atrakcje plenerowe są po prostu przekładane na inny termin. Jednak nawet gdy pada dzieci mogą podróżować po mieście. Dlatego nauczyciele apelują do rodziców, aby ich pociechy miały odzież odpowiednią do warunków atmosferycznych – czyli np. kalosze, przeciwdeszczowe kurtki z kapturem, parasole.
Półkolonie miejskie są jedną z najpopularniejszych form wypoczynku dzieci w Łodzi. Lista placówek, które dysponują wolnymi miejscami znajduje się na: https://uml.lodz.pl/polkoloniemiejskie2025/miejskie-placowki-edukacyjne/
Rekrutacja prowadzona jest bezpośrednio w placówkach, organizujących półkolonie, w godzinach pracy ich sekretariatów.
Miasto przeznaczyło na organizację półkolonii ponad 2 miliony złotych.