Wakacje jako towar pierwszej potrzeby. Nawet jeśli trzeba za nie słono zapłacić
W tym artykule:
Mimo gospodarczej niepewności i wciąż wysokiej inflacji, wakacje pozostają ważną pozycją w domowych planach wydatkowych. Jak podaje Związek Banków Polskich w raporcie „Wakacyjny portfel Polaków 2025”, przeciętny budżet gospodarstwa domowego przeznaczony na tegoroczny letni urlop wynosi 4 401,70 zł. Oznacza to wzrost o 67 zł w porównaniu z rokiem ubiegłym. W przeliczeniu na osobę jest to 1 761 zł – o 27 zł więcej niż w 2024 roku.
– To pokazuje, że choć skala wzrostu wydatków wyhamowała, Polacy nie zamierzają rezygnować z wypoczynku. Coraz większą wagę przywiązują natomiast do planowania wakacyjnego budżetu i bezpieczeństwa finansowego podczas podróży – mówi Włodzimierz Kiciński, wiceprezes ZBP, cytowany w oficjalnym komunikacie organizacji.
Kraj dominuje, ale zagranica kusi
Według ZBP, 58 proc. Polaków planuje wakacje w kraju, 23 proc. wybierze się za granicę, 13 proc. deklaruje, że zostanie w domu, a 6 proc. jeszcze nie podjęło decyzji. Wśród rodzimych kierunków największą popularnością cieszą się Morze Bałtyckie, Mazury oraz Tatry – choć, jak zauważa ZBP, ceny w tych regionach coraz częściej dorównują ofertom zagranicznym.
– Królują kierunki dobrze znane i sprawdzone: Bałtyk, Mazury i polskie góry, choć ich ceny momentami dorównują zagranicznym kurortom – podkreśla Kiciński.
Jak podaje ZBP, zdecydowana większość respondentów nie planuje finansować wakacji z kredytu. Aż 60 proc. zdecydowanie wyklucza taką opcję, a 22 proc. raczej nie bierze jej pod uwagę. Łącznie 82 proc. Polaków chce pokryć koszt letniego wypoczynku z oszczędności, co wskazuje na coraz większą ostrożność finansową.
Ten efekt widać także w rosnącej popularności kierunków typu „value for money” – takich jak Albania, Bułgaria, Tunezja czy Czarnogóra, które oferują relatywnie wysoki standard w korzystnej cenie. Według portalu f5.pl, właśnie te kraje zyskują największą dynamikę zainteresowania w wyszukiwarkach turystycznych.
Trzy budżety, trzy style wypoczynku
ZBP w swoim raporcie przygotował przykładowe kosztorysy tygodniowego wypoczynku dla czteroosobowej rodziny:
- Wariant ekonomiczny (do 5 000 zł) – np. Mazury: koszt noclegu od 990 do 3 130 zł, obiady i atrakcje – w przedziale 425–693 zł.
- Wariant średni (do 10 000 zł) – np. Bałtyk: całkowity koszt (nocleg, transport, wyżywienie, atrakcje) to ok. 6 781 zł.
- Wariant premium (do 15 000 zł) – wakacje za granicą w formule all-inclusive. Tygodniowy pobyt w Egipcie to średnio 13 580 zł, w Grecji – 13 923 zł, a w Hiszpanii – 13 958 zł.
Według danych portalu Prowly.com, nawet w najdroższych wariantach wakacje są nadal tańsze niż np. zimowy wyjazd na narty dla tej samej rodziny.
Z kolei zgodnie z wynikami badania Santander Consumer Banku, 51 proc. Polaków planuje wydać na urlopie maksymalnie 3 000 zł na osobę, a tylko 7 proc. respondentów przewiduje budżet przekraczający 6 000 zł.
Oszczędnie, ale nie rezygnujemy
Polacy w 2025 roku planują wakacje bardziej rozważnie, ale nie rezygnują z nich mimo trudnej sytuacji gospodarczej. Umiarkowany wzrost wydatków, większa rola oszczędności oraz stabilna popularność krajowych kierunków pokazują, że wypoczynek traktowany jest nie tylko jako przyjemność, ale też inwestycja w dobrostan i zdrowie psychiczne.
Dla branży turystycznej i finansowej to ważny sygnał: mimo zmieniających się warunków rynkowych, popyt na usługi związane z wypoczynkiem nie słabnie – a raczej ewoluuje w stronę bardziej świadomej konsumpcji.