Wałbrzych: Zamknięcie ul. Wrocławskiej. Pracują tu w dzień i w nocy

Wraz z początkiem lata ruszyła długo wyczekiwana przebudowa odcinka ul. Wrocławskiej, czyli dawnej DK 35, a obecnie drogi wojewódzkiej nr 380. Ulica Wrocławska jest rozbudowywana i przebudowywana na odcinku ok. 600 metrowym od ul. Piotrowskiego do ul. Grota Roweckiego w systemie "zaprojektuj i wybuduj".

W połowie lipca toczące się wkroczyły w ważny etap polegający na obniżeniu terenu pod wiaduktem kolejowym, w tym celu 19 lipca zamknięto ten odcinek dla ruchu kołowego i wyznaczono objazdy dla samochodów oraz komunikacji miejskiej. Zamknięcie ma potrwać do 9 sierpnia.

W ciągu ostatnich tygodni przebudowywany teren bardzo się zmienił - zobaczcie zdjęcia.

Ruch samochodowy, na czas 3-tygodniowego zamknięcia, skierowano przez Europejkę. Autobusy pospieszne również część trasy pokonują przez obwodnicę, a pozostałe linie skręcają w ul. Piotrowskiego. To uciążliwość, jednak w okresie wakacyjnym mniejsza niż w innych okresach. Część mieszkańców ulic przylegających do strefy remontu, mimo hałasu związanego z pracami ciężkiego sprzętu, jest zadowolona z mniejszego ruchu samochodowego w okolicy. Jednak powrotu do przejezdności tej ulicy wyczekuje wielu kierowców oraz zmęczonych utrudnieniami mieszkańców.

- Najnowsze uzgodnienia nie wskazują na konieczność przedłużenia okresu obowiązywania tej tymczasowej organizacji ruchu i zamknięcia ul. Wrocławskiej - wyjaśnia Krzysztof Fila -Kierownik Biura Transportu i Ruchu Drogowego.

Jak podkreśla Kacper Nogajczyk, wiceprezydent Wałbrzycha odpowiedzialny za kwestie inwestycyjne, wykonawca robi wszystko, by wykonać prace pod wiaduktem na czas.

- Prace wykonywane są do późnych godzin w zwykłe dni robocze, a także w weekendy. Do tej pory poza wykonawcą, działania związane z porządkowaniem i przekierowywaniem sieci w tym rejonie prowadzili też ich gestorzy. Przypominam, że robiono to bez wyłączeń i przerw w dostawie m.in. wody. Od weekendu, najpóźniej zaraz po nim, trwać będą już działania właściwe związane z obniżeniem jezdni pod i w okolicy wiaduktu - wyjaśnia nasz rozmówca.

Finalnie jezdnia ma zostać obniżona o kilkadziesiąt centymetrów, około pół metra. Oczywiście podczas działań przygotowawczych do zmiany skrajni znaleziono niezinwentaryzowane sieci, a stan tych zinwentaryzowanych wymagał większych nakładów pracy niż się spodziewano.

Ostatecznie, wedle obecnych założeń, prace pod wiaduktem mogą być zakończone na czas, a droga ma być przejezdna około 9 sierpnia. Oczywiście, jeśli drogowcom nie przytrafią się kolejne niespodzianki, a także jeśli podczas planowanego układania mas asfaltowych będzie odpowiednia pogoda. Po pracach pod wiaduktem przebudowa drogi będzie kontynuowana, te działania nie będą już wymagały dalszego zamknięcia ulicy.

Prace prowadzi wyłoniona w przetargu firma Hypmar Sp. z o.o. z Modlęcina pod Strzegomiem, a kontrakt opiewaj na kwotę niemal 23,5 mln zł.

• Trwa remont ul. Beethovena w Wałbrzychu. Co dzieje się na placu budowy? Zdjęcia
• Podczas ostatniego remontu tej ulicy w centrum znaleziono szkielety. Będzie kolejny
• Budowa ronda - Sikorskiego i Moniuszki: od 7 kwietnia pojedziemy pierwszym fragmentem
• Najmniejsza inwestycja drogowa miasta. Łącznik w miejsce skweru z parasolką - foto