Warszawa: Kierowca pod wpływem kokainy uderzył w barierki. W aucie miał kolejne narkotyki
Policjanci warszawskiej „drogówki” zostali wezwani do zdarzenia, w którym kierujący audi nagle zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w bariery ochronne na ulicy Powązkowskiej. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali pojazd i jego kierowcę, który zakończył jazdę na barierkach rozdzielających jezdnię.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nagle doznał drgawek, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery. Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili służby. Na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego, który po wstępnym badaniu zdecydował o przewiezieniu kierowcy do szpitala na dalsze badania.
Podczas czynności na miejscu policjanci zabezpieczyli w samochodzie woreczek z 17 zawiniątkami folii aluminiowej wypełnionymi proszkiem oraz inne opakowanie z białą substancją. Badanie narkotestem wskazało obecność kokainy, a sam kierowca przyznał się, że prowadził pojazd pod jej wpływem. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie elektronicznie prawo jazdy.
Na miejsce przybyli także technicy kryminalistyki, którzy przeprowadzili oględziny pojazdu i zabezpieczyli znalezione substancje. Po badaniach okazało się, że łącznie było to prawie 30 gramów mefedronu i kokainy.
Po zakończeniu czynności audi zostało usunięte z jezdni i odholowane na policyjny parking, natomiast kierowca trafił do policyjnej celi.
(fot. KSP, źródło KSP)