Warszawa: Lato uratowane. Wodny plac zabaw w Wawrze w końcu otwarty
Mieszkańcy dzielnicy Wawer w końcu się doczekali. Wodny plac zabaw na terenie Syrenki II został ponownie otwarty, choć dopiero w sierpniu. Po kilkutygodniowym opóźnieniu spowodowanym naprawą nawierzchni, warszawiacy mogą znów korzystać z atrakcji wodnych w upalne dni.
Opóźnione otwarcie wodnej atrakcji
W lipcu pisaliśmy o tym, że popularny wodny plac zabaw Syrenka II w Wawrze pozostaje zamknięty mimo wakacji i upałów. Powodem była uszkodzona nawierzchnia, która wymagała pilnej naprawy. Mieszkańcy z niecierpliwością pytali, kiedy obiekt wreszcie zostanie otwarty. W odpowiedzi na nasze pytania, rzecznik prasowy Dzielnicy Wawer, Piotr Jaszczuk informował wówczas, że trwa ustalanie szczegółów naprawy z firmą odpowiedzialną za wykonanie prac.
Wodny plac zabaw już czynny
W poniedziałek 4 sierpnia wreszcie nadeszła długo wyczekiwana informacja: Wodny Plac Zabaw na obiekcie Syrenka II znów jest otwarty! Za nami już połowa wakacji, ale nareszcie Dzielnica Wawer poinformowała, że nawierzchnia została naprawiona, a wodny plac zabaw działa pełną parą.
- Jeśli akurat nie pada w to kapryśne lato, to polecamy wycieczkę na wodny plac zabaw na marysińskim OSiR Wawer - Syrenka II. Nawierzchnia naprawiona, można się chlapać do woli - przekazali urzędnicy w mediach społecznościowych.
Dodatkowo podkreślili, że woda w obiegu zamkniętym nie jest marnowana - jest przechowywana i uzdatniana w podziemnej komorze technologicznej.
Mały minus: plac zabaw w remoncie
Choć wodny raj wreszcie cieszy najmłodszych, na rodziny odwiedzające obiekt czeka jeszcze jedno utrudnienie. OSiR Wawer poinformował, że plac zabaw przy ul. Starego Doktora 1, znajdujący się na terenie Syrenki, jest obecnie wyłączony z użytku z powodu remontu. Nie podano jeszcze terminu jego ponownego otwarcia.
Na razie pozostaje cieszyć się wodną atrakcją i trzymać kciuki, by w przyszłym roku nie doszło do takiej sytuacji. Lato jest upalne, a jak twierdzą mieszkańcy w komentarzach w mediach społecznościowych, "to nie do pomyślenia", żeby taki obiekt był zamknięty w wakacje.