Weterani budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do Wejherowa. "To dobry moment, by podzielić się doświadczeniami"

Weterani budowy elektrowni jądrowej w Żarnowcu spotkali się w Wejherowie. Swoiści pionierzy polskiego atomu mieli okazje porozmawiać z osobami, odpowiedzialnymi za budowę nowej elektrowni w pobliskim Lubiatowie. - To jest dobry moment, żeby podzielić się doświadczeniami - podkreślali organizatorzy.
Budowniczowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do WejherowaSpotkanie w Starostwie Powiatowym w Wejherowie.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Maciej Krajewski / Dziennik Bałtycki/Polska Press
Maciej Krajewski
  • Budowniczowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do Wejherowa
  • Budowniczowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do Wejherowa
  • Budowniczowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do Wejherowa
  • Budowniczowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu zjechali do Wejherowa
[1/4] Spotkanie w Starostwie Powiatowym w Wejherowie. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Maciej Krajewski / Dziennik Bałtycki/Polska Press

W poniedziałek, 23 czerwca w Starostwie Powiatowym w Wejherowie miały miejsce wyjątkowe obrady. Naprzeciw siebie usiedli nie tutejsi radni, a osoby, które 40 lat temu pracowały przy budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce - słynnej inwestycji w Żarnowcu, która jednak nigdy nie została ukończona.

Dziś niemal w tym samym miejscu (bo nieco bardziej na zachód, w okolicach Lubiatowa w gm. Choczewo) powstaje i ma realne szanse dojść wreszcie do skutku nowoczesna elektrownia jądrowa. Wiele osób, w tym lokalni samorządowcy, upatruje w przedsięwzięciu również ogromnej szansy na rozwój całego regionu.

Aby jednak tę szansę wykorzystać kluczowe mogą być doświadczenia pionierów atomu w Polsce. Stąd właśnie pomysł spotkania osób, które tworzyły obiekt w Żarnowcu, z ludźmi, którzy odpowiadają za elektrownię w gminie Choczewo.

- To jest dobry moment, żeby podzielić się doświadczeniami. Bo świat się zmienia, ale w niektórych aspektach zostaje podobny - przyznał Leszek Glaza, prezes Regionalnej Izby Przedsiębiorców Norda i współorganizator spotkania. - Nasz region ma to szczęście, że żyją w nim wspaniali ludzie. Próbują wszystko robić, by ten region się rozwijał. Dlatego podpowiadajmy tym, którzy są trochę młodsi od nas i próbują budować - aby wiedzieli lepiej, jak należy to zrobić i jak z naszym, lokalnym społeczeństwem rozmawiać.

Jak postępuje budowa w Lubiatowie?

Poza weteranami budowy w Żarnowcu w spotkaniu wzięli udział też m.in. przedstawiciele spółki Polskie Elektrownie Jądrowe, a także reprezentacji amerykańskiej firmy Bechtel, która wraz z Westinghouse Electric Company zajmie się samą budową elektrowni. Przede wszystkim przybliżyli oni zebranym postępy prac. A te, wbrew dość szczątkowym informacjom w ostatnich miesiącach, stale idą do przodu.

- Ludzie mówią „Nic się nie dzieje, co wy tam robicie?”. Ale jednak decyzje administracyjne, te wszystkie kroki, pozwolenia, zezwolenia, które w tej chwili uzyskujemy, to są kamienie milowe - zaznaczała Maja Gadowska, ekspert ds. komunikacji w PEJ.

Jeśli zaś o najważniejsze z tych kamieni milowych chodzi, to spółka uzyskała w tym roku już decyzję środowiskową oraz podpisała umowę z władzami gminy Choczewo na wieczyste użytkowanie terenu pod elektrownię. Zakończyły się również badania geotechniczne na miejscu, które pozwalają ocenić, jak w ogóle posadowić reaktory.

PEJ czekają teraz m.in. na decyzję wojewody pomorskiej, a niedługo złożą wniosek o wstępne roboty budowlane. Co podkreślali przedstawiciele spółki, nic nie wskazuje na to, by roboty nie ruszyły zgodnie z terminem.

- Jeżeli wszystko będzie przebiegało prawidłowo to w 2027 r. zaczniemy prace budowlane, w 2035 będziemy odbierali prace, a w 2036, 2037 i 2038 będziemy oddawali do użytku kolejne bloki jądrowe - wyjaśnia Ryszard Stachurski, pełnomocnik zarządu PEJ.

Przedstawiciele spółki przybliżyli również zebranym plany co do infrastruktury towarzyszącej budowie elektrowni, jak np. stworzenie połączenia z drogą S6 czy zapewnienie dostępu kolejowego. Kilka słów o samych reaktorach, jakie staną w Lubiatowie, i doświadczeniach z nimi przekazali jeszcze reprezentanci firmy Bechtel.

Pomorze centrum energetycznym Polski?

O znaczeniu całej inwestycji dla regionu opowiedział natomiast Sławomir Kosakowski, prezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza. Jego zdaniem budowa elektrowni jądrowej diametralnie zmieni dotychczasowy układ w kraju.

- Ona odwróci geograficzną formę funkcjonowania przemysłu w Polsce. Dotychczas z południa prąd płynął na północ. Teraz, dzięki szczególnie elektrowni jądrowej, ale również przy udziale offshore’ów, to my będziemy centrum produkcji energii - mówił Kosakowski.

Zadaniem mieszkańców, przedsiębiorców i samorządowców będzie więc odpowiednio to wykorzystać. Do tego właśnie przydatne są doświadczenia ludzi, którzy budowali elektrownię w Żarnowcu.

- To nie jest spotkanie z weteranami, to jest spotkanie z pionierami elektrowni jądrowej w Polsce. To Państwo zaczęli ten proces - dodał prezes Agencji Rozwoju Pomorza. - Tylko i wyłącznie dzięki naszemu właściwemu dialogowi uda się ten proces zrealizować skutecznie. I nie mam najmniejszych wątpliwości, że tak się stanie.

Z kolei Jan Ryszard Kurylczyk, były wojewoda słupski (1988-98), pomorski (2001-04) oraz wiceminister infrastruktury (2004-05), który w okresie 1983-1988 był zastępcą dyrektora Elektrowni Jądrowej Żarnowiec, pragnął przede wszystkim, by nie poddawać się swoistej „modzie” ciągłego mówienia źle o poprzednikach, ale faktycznie pracować i kontynuować pracę tam, gdzie jest ona dobra, potrzebna.

- Jestem przekonany, że ten proces [krytykowania] należy odwrócić. Ale żeby odwrócić muszą być ludzie, którzy to chcą zrozumieć - mówił Ryszard Kurylczyk, dziękując też osobom, które wraz z nim działały przy budowie w Żarnowcu.

Rozmowy weteranów z osobami budującymi nową elektrownię trwały również na terenie samego nieukończonego obiektu w Żarnowcu. Obecni mieli nie lada okazję zwiedzić budynki, o których szczegółowo opowiadał inżynier Władysław Kiełbasa. Dla jednych były to wyjątkowe wspomnienia, dla innych - ważna nauka na przyszłość.

Wybrane dla Ciebie

Dulowa: Chcą jeździć pociągami, ale brakuje parkingu przy dworcu
Dulowa: Chcą jeździć pociągami, ale brakuje parkingu przy dworcu
Zduńska Wola: Anna Andrych świętowała 40 lat twórczości
Zduńska Wola: Anna Andrych świętowała 40 lat twórczości
Nie tylko Poznań. TOP 10 najpiękniejszych starówek w Wielkopolsce
Nie tylko Poznań. TOP 10 najpiękniejszych starówek w Wielkopolsce
Janikowo: Ukrył narkotyki w samochodzie, do akcji wkroczył pies
Janikowo: Ukrył narkotyki w samochodzie, do akcji wkroczył pies
Koszalin: 81-latka na hulajnodze elektrycznej zderzyła się z ciężarówką
Koszalin: 81-latka na hulajnodze elektrycznej zderzyła się z ciężarówką
Wrocław: Jarmark Jadwiżański w Zamku Leśnickim - tradycja, rękodzieło i atrakcje na wyjątkowy jesienny weekend we Wrocławiu
Wrocław: Jarmark Jadwiżański w Zamku Leśnickim - tradycja, rękodzieło i atrakcje na wyjątkowy jesienny weekend we Wrocławiu
Dominikowice: Czterdziestolecie Zespołu Folklorystycznego Beskidy. Zatańczyli z przytupem, zaśpiewali z energią godną pozazdroszczenia
Dominikowice: Czterdziestolecie Zespołu Folklorystycznego Beskidy. Zatańczyli z przytupem, zaśpiewali z energią godną pozazdroszczenia
Konin: Klasyczne samochody i retro klimat na Bulwarze Nadwarciańskim
Konin: Klasyczne samochody i retro klimat na Bulwarze Nadwarciańskim
Leszno: Miasto Jana Amosa Komeńskiego. Pedagog i uczony ma dwa pomniki, swoją ulicę i jest patronem dwóch szkół
Leszno: Miasto Jana Amosa Komeńskiego. Pedagog i uczony ma dwa pomniki, swoją ulicę i jest patronem dwóch szkół
Ciechocinek: Zjazd rodziny Serkowskich. Niezwykłe spotkanie po latach. Zdjęcia
Ciechocinek: Zjazd rodziny Serkowskich. Niezwykłe spotkanie po latach. Zdjęcia
Ćmielów: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej w Rudzie Kościelnej. Spotkanie z historią i tradycją
Ćmielów: Dzień Tradycji Kawalerii Polskiej w Rudzie Kościelnej. Spotkanie z historią i tradycją
Poznań: Dni Kultury Czeskiej. W programie literatura, muzyka i smaki zza południowej granicy
Poznań: Dni Kultury Czeskiej. W programie literatura, muzyka i smaki zza południowej granicy