Wielki powrót do Warszawy. Nowa tęcza pojawi się na placu Zbawiciela

W latach 2012-2015 na środku placu Zbawiciela znajdowała się "Tęcza", czyli dzieło Julity Wójcik. Wcześniej ta słynna instalacja mieściła się przez pół roku przed budynkiem Parlamentu Europejskiego, skąd następnie przyjechała do Warszawy. Tutaj instalacja była siedem razy podpalana. Ostatecznie, po wielu incydentach i protestach, została demontowana, w nocy z 26 na 27 sierpnia 2015 roku.

Teraz wszystko wskazuje na to, że szykuje się wielki powrót tęczy na plac Zbawiciela. 1 lipca 2025 roku zostały ogłoszone wyniki głosowania w ramach Budżetu Obywatelskiego. Wśród zwycięskich projektów znalazł się projekt pod nazwą "Łuk LGBT+".

– Projekt polega na postawieniu na środku pl. Zbawiciela obiektu małej architektury w kształcie przerwanego łuku, pod nazwą "Łuk LGBT+". Stelaż obiektu zostanie wykonany z materiałów jak najmniej palnych oraz pomalowany w kolorach: czerwonym, pomarańczowym, żółtym, zielonym, niebieskim i fioletowym. Zostanie ustawiony prostopadle w zabytkowej Osi Stanisławowskiej, wpisując się w jej założenia urbanistyczne – czytamy w opisie projektu.

W uzasadnieniu realizacji projektu możemy przeczytać, że osoby LGBT+ często spotykają się z dyskryminacją w różnych formach. Powoduje to poczucie odrzucenia przez otoczenie, a także skłania do ukrywania tożsamości.

– Afirmacja tęczy, pokazywanie symboliki LGBT+ w centralnych miejscach publicznych, w sposób jawny i odważny - pokazuje, że bycie osobą LGBTQIA+ nie jest powodem do wstydu, ale właśnie czymś normalnym. Dlaczego ktoś miałby wstydzić się bycia gejem, jeśli na centralnym placu Warszawy stoi wielka tęcza w "kolorach gejów"? – czytamy w dalszej części opisu.

Na czele inicjatywy stoi Linus Lewandowski. Jego pomysł, by tęcza wróciła na plac Zbawiciela, spotkał się z aprobatą ze strony mieszkańców Warszawy, którzy wybrali go w ramach Budżetu Obywatelskiego. Instalacja zostanie ustawiona w czerwcu 2026 roku. Koszt projektu to: 700 000 zł.