Wielkie osuwiska w Hutkach ciągle rosną. Tylko w przeciągu roku do wody runęło kilka metrów linii brzegowej

Jedno z trzech zalewisk znajdujących się w Hutkach wyróżnia się na tle pozostałych. To właśnie w zbiorniku, który jest najbardziej wysunięte na wschód od wsi zatonęło najwięcej drzew w całym powiecie olkuskim. To jednak nie wszystko. Można tam także zaobserwować ogromne osuwiska. Utworzyły się one w lipcu ubiegłego roku.

W momencie swojego powstania skarpy miały kilkanaście metrów wysokości i rozciągały się po kilkuset metrach linii brzegowej. Do wody runęły wówczas nie tylko piasek i ziemia, ale także betonowe płyty, po których mieszkańcy gmin Olkusz i Bolesław spacerowali i jeździli na rowerze.

Dziś skarpy wydają się być niższe. Wszystko za sprawą wody, która ciągle się podnosi. To jednak nie wszystko. „Klify” wciąż się powiększają. W przeciągu roku od powstania przesunęły się one o kilka metrów w głąb lądu.

Tereny wokół zalewiska są objęte zakazem wstępu. Informują o tym charakterystyczne tabliczki oraz taśmy ostrzegawcze, które zostały umieszczone na leśnych ścieżkach.

Zalewisko w Hutkach to nie jedyny zbiornik w powiecie olkuskim przy którym osuwa się ziemia. Brzegi zalewiska przy Osadowej w Bolesławiu także się zapadają. W 2023 roku utworzyła się tam spora wyrwa, która była pierwszym takim osuwiskiem w powiecie. Rok później osunął się prawie cały zachodni brzeg zbiornika.

Inny „klif” utworzył się przy sąsiednim zalewisku, które znajduje się w tak zwanej „Żwirowni”. Ziemi osunęła się tam tuż obok linii kolejowej. Po tej skarpie nie ma już śladu. Została zabezpieczona.