Wolbrom: Koszmarny atak psów. Zwierzęta wdarły się do zagrody
W Jeżówce koło Wolbromia doszło do koszmarnego ataku dwóch psów. Czworonogi w biały dzień wdarły się do zagrody, w której przebywały dwie alpaki. Właściciele opublikowali w mediach film z tego zdarzenia apelując o pomoc w ustaleniu właścicieli psów. Niestety, alpaki -Piorun i Czoko - nie przeżyły ataku. Jedna została rozszarpana a drugą ze względu na odniesione obrażenia poddano eutanazji.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | TOMASZ BOLT/POLSKAPRESSE
Paweł Mocny
Koszmarny atak psów koło Wolbromia
W czwartek, 27 listopada w Jeżówce doszło do dramatycznych scen. Dwa psy sforsowały ogrodzenie na prywatnej działce i zaatakowały znajdujące się w zagrodzie alpaki. Do zdarzenia doszło w biały dzień.
Jak informują właściciele zaatakowanych zwierząt - jedna z alpak zmarła rozszarpywana w ogromnych męczarniach a druga ze względu na odniesione obrażenia została poddana eutanazji.
Wyciek rozmowy Witkoffa. Ekspert tłumaczy, w co grają Amerykanie
Sprawa została już zgłoszona na policję.Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, st. post. Agnieszka Stefaniak dochodzenie w tej sprawie prowadzą mundurowi z Wolbromia.
- Apelujemy do mieszkańców Jeżówki i okolic o pomoc w ustaleniu właścicieli psów z nagrania. To kwestia bezpieczeństwa wszystkich - rodzin z dziećmi, opiekunów zwierząt domowych oraz właścicieli zwierząt gospodarskich - podkreślają na swoim profilu w mediach społecznościowych właściciele alpak.
Właściciele alpak przewidzieli nagrodę dla osoby, która pomoże w identyfikacji psów. Apelują także do właścicieli agresywnych czworonogów o kontakt.
- Nie odpuścimy, musimy zapobiec kolejnej tragedii - podsumowują.