Wrocław: Chciał zabić znajomego. Akt oskarżenia przeciwko Tommiemu B.
Do zdarzenia doszło 10 listopada 2024 roku we Wrocławiu. Z ustaleń śledczych wynika, że oskarżony trzykrotnie ugodził ofiarę nożem w plecy. Ciosy spowodowały poważne obrażenia.
- Trzy rany kłute tylnej powierzchni klatki piersiowej, co spowodowało odmę opłucnową lewostronną z krwiakiem jamy opłucnowej i zmniejszenie powietrzności płuca lewego, wymagające zdrenowania odmy i zaopatrzenia ran pleców szwami - opisuje Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Zobacz też: Woda niezdatna do picia pod Wrocławiem. Co tam się dzieje? Sprawdziliśmy
Do śmierci ofiary nie doszło wyłącznie dzięki szybkiej interwencji medycznej. Tommi B. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Podczas przesłuchania, które odbyło się z udziałem tłumacza języka migowego, oskarżony przyznał się do winy. W swoich wyjaśnieniach stwierdził, że jego zachowanie było wynikiem "kulminacji negatywnych emocji", jakie żywił wobec pokrzywdzonego.
Obecnie Tommi B. jest w tymczasowym areszcie. Za zarzucany mu czyn grozi kara co najmniej 10 lat więzienia, a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.