Wrocław: Tragiczny pożar na Brochowie. Strażacy znaleźli w mieszkaniu ciało mężczyzny
W niedzielny poranek, 12 października, około godz. 5.00 na ulicy 3 Maja we Wrocławiu doszło do tragicznego pożaru budynku mieszkalnego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł mężczyzna.
Pożar w mieszkaniu wybuchł po godz. 5 rano. Zdjęcie ilustracyjne.Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Jarosław Jakubczak / Polska Press
Konrad Bałajewicz
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do wrocławskiej straży pożarnej o godz. 5.30. Na miejsce natychmiast skierowano sześć zastępów strażaków.
- W chwili dojazdu potwierdziliśmy zgłoszenie. Strażacy dostrzegli wydobywający się dym z okna mieszkania na drugim piętrze. Naszymi siłami ewakuowanych z budynku zostało 20 osób - przekazał kpt. Damian Górka, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu, w rozmowie z "Gazetą Wrocławską".
Ze względu na niską temperaturę oraz wczesną porę, na miejsce zdarzenia podstawiono autobus Centrum Zarządzania Kryzysowego, w którym ewakuowani mieszkańcy mogli bezpiecznie przeczekać akcję gaśniczą.
Podczas przeszukania mieszkania, w którym wybuchł pożar, strażacy odnaleźli ciało mężczyzny.
- To ofiara śmiertelna pożaru - poinformował kpt. Górka.
Działania straży pożarnej zakończyły się około godz. 7.50. W niedzielne popołudnie na miejscu tragedii mają odbyć się czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, który pomoże ustalić przyczyny wybuchu ognia.
