Wypompował z zaparkowanego autobusu 85 litrów paliwa. Policjanci odwiedzili go w domu i teraz odpowie też za amfetaminę
Bielscy kryminalny zatrzymali 36-latka podejrzanego o kradzież paliwa. Mężczyzna z autobusu zaparkowanego na zajezdni ukradł 85 litrów oleju napędowego o wartości blisko 600 złotych. Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli także amfetaminę w jego mieszkaniu. Ostatecznie bielszczanin usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalki.pl
Bielscy kryminalni zatrzymali 36-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do autobusu. Zdarzenie miało miejsce w lutym na terenie miasta. Okazało się wówczas, że sprawca pokonując zamek przy wlewie paliwa, ukradł 85 litrów oleju napędowego o wartości blisko 600 złotych. Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 36-letni bielszczanin. W maju mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Podczas czynności, w jednym z pomieszczeń mundurowi znaleźli zawiniątko z zawartością białego proszku. Okazało się, że była to amfetamina. 36-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do autobusu oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.