Zablokowano ruch. 34 lata temu do Poznania dotarły „Holendry”
Dokładnie 34 lata temu do Poznania dotarł pierwszy z wagonów holenderskich - tzw. „Holendry” kursowały po poznańskich torowiskach przez lata i przywołują wspomnienia kilku pokoleń poznaniaków.
Fot. Licencjodawca
Dokładnie 34 lata temu, 11 lipca 1991 roku zamknięto odcinek torów na ul. Dąbrowskiego, by dokonać rozładunku pierwszego z dostarczonych wagonów holenderskich.
Dla motorniczych MPK Poznań byłą to duża zmiana, bo oznaczała przesiadkę ze starych dwuosiowych tramwajów typu N do wygodnych, z wygrodzoną kabiną i wygodnym fotelem. Pojazdy pozwalały także osiągnąć lepsze wyniki motoryczne.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Szybko okazało się, że pasażerowie nie są tak zadowoleni ze zmiany. Narzekali przede wszystkim na zbyt wąskie drzwi. Wielu zapamiętało, że pierwszy schodek hałasował. Jak się szybko okazało, powodem był zamontowany tam czujnik drzwi.
W początkowej fazie eksploatacji wagony jeździły na liniach numer 8 i 16, a z czasem zostały wysłane na niemal każdą linię.
W 2003 roku MPK Poznań otrzymało 11 tego typu wagonów. Z tej dostawy w taborze pozostał tylko jeden, o numerze 805, który obecnie jest wagonem historycznym.
Ostatni wagon skasowany został w 2005 roku – był to wagon numer 854, który służył do nauki jazdy.
