Zabrze: Miasto wciąż dużo tańsze niż willowe zakątki Gliwic

Grzybowice. Znacie to miejsce? A może kojarzycie urokliwy, ściągający spacerowiczów z całego regionu Geopark Zabrze, jeden z najatrakcyjniejszych terenów rekreacyjnych w regionie? Tak, tak, jesteśmy w Grzybowicach. To dziś jedna z najbardziej poszukiwanych miejscówek do zamieszkania nie tylko w Zabrzu.

Gliwice mają Żernicę, wcześniej wśród takich miejsc brylowało Wilcze Gardło. W Zabrzu sforuje się na czoło stawki ta spokojna dzielnica. Kto szuka własnego "m" i chce kupić taniej niż np. w Gliwicach - powinien to zrobić szybko.

Na naszych oczach rolnicza dzielnica zmienia się w wygodną, dobrze skomunikowaną miejską sypialnię. Bez obrazy, to komplement. W ostatnich latach domy wyrastają tu w tempie, które kilkakrotnie przewyższa średnią z innych dzielnic. To nie tylko budownictwo jednorodzinne - ale także osiedle deweloperskie.

Szkoła, przedszkole, kościół. Sklepy, przychodnia. Dzielnicowy Dom Kultury. I oczywiście - Geopark. Wciąż jeszcze sielankowo, rozległe pola, odgłos maszyn rolniczych, widok gospodarskich zwierząt to codzienność.

Do centrum Zabrza, którego Grzybowice są częścią od 1951 roku, jednak spory kawałek. W Zabrzu słyszymy: to atut, to spokojna dzielnica, a jednocześnie - z dobrze skomunikowana.

Kto Grzybowice zna, ale dawno tam nie był - przeżyje spore zaskoczenie. Pola uprawne ustępują zabudowie mieszkaniowej - powstały całe kwartały nowej zabudowy jednorodzinnej, a nawet - dosyć rozległe, choć wciąż kameralne nowe osiedle apartamentowców.

Przez lata Grzybowice utrzymywały dawny charakter i klimat rolniczej, peryferyjnej dzielnicy miasta. Dość powiedzieć, że wciąż są tu gospodarstwa rolne, a Grzybowice - choćby w tym roku - były gospodarzem miejskich dożynek. Ale to już coraz bardziej melodia przeszłości.

Nie tylko zabrzanie wybierają - bo też mają w czym wybierać - mieszkania w Grzybowicach. Ze względu na lokalizację - nowego miejsca do życia szukają tu także mieszkańcy okolicznych miast, w tym Gliwic, gdzie ceny mieszkań i gruntów są wyższe. W Zabrzu jest taniej - a to miejsce ma potencjał.

Grzybowice przeżywają przemianę. Pozostają spokojną dzielnicą (ok. 2,5 tys. mieszkańców), ale stają się poszukiwaną sypialnią miasta. Brzmi nieco pejoratywnie? Nie powinno. Wabikiem jest pewnie spora dostępność terenów, a także - lokalizacja, a to jak pismo nosem - wyczuli deweloperzy. Bardzo blisko stąd do zjazdu na autostradę A1, a zatem łatwo stąd dojechać do Pyrzowic. Pod tym względem walorem jest również bliskie sąsiedztwo DK 78 na trasie Gliwice-Tarnowskie Góry i DK 94 Pyskowice-Bytom- północ regionu.

Marzy Wam się mieszkanie na nowym osiedlu, w spokojnej okolicy, z dobrym dojazdem do centrum aglomeracji? Grzybowice spełniają te warunki. Dzielnica ma teraz swój czas. Nadal jest taniej niż np. w Gliwicach. Zwłaszcza wówczas, kiedy dobre skomunikowanie jest ważne - ale nie mamy parcia na mieszkanie w centrach miast.

- To mnie przekonało - opowiada nam pani Agnieszka, która przeprowadziła się do Grzybowic z Gliwic, mieszka teraz na nowym osiedlu. Ponieważ w pracy jeździ po aglomeracji, nie szukała za wszelką cenę mieszkania w Gliwicach. - Zaoszczędzone na zakupie mieszkania pieniądze mogliśmy przeznaczyć na jego wykończenie, bo mieszkanie było w stanie deweloperskim. Dojazd jest super, krewnych w gliwickich Żernikach odwiedzam kilka razy w tygodniu, zaledwie w kilka minut jestem pod ich domem.

W zależności od dewelopera ceny kształtują się z niewielkimi różnicami w mniej więcej w przedziale od ok. 7900 za mkw (ale to już rzadkość) do ponad 8400 za mkw. Oznacza to, że wciąż takie mieszkanie można tu kupić taniej niż np. w Gliwicach. Choć - są już oferty powyżej 9400 zł za mkw.

Nowe mieszkania wciąż tam powstają - w budowie są np. kolejne etapy inwestycji w rejonie ul. ks. Wosia. I tak za mieszkania - za mieszkanie o pow. 34,44 zł trzeba zaplacić 277 000 zł, czyli 8 043 zł za mkw. Dostępne - czerwiec 2026.

Wydatek ponad 470 tysięcy to koszt mieszkania powyżej 55 mkw. Wszystkie w stanie deweloperskim. Oferty pochodzą z serwisu otodom.pl

W innym miejscu - na osiedlu Hallera - także według serwisu Otodom - za mieszkanie z ogródkiem o powierzchni niespełna 53 mkw. w niskiej zabudowie zapłacimy 499 tysięcy - to ok. 9420 zł za mkw.

Grzybowice (niegdyś także Grzibowitz) mają korzenie, które sięgają średniowiecza. Pierwsze wzmianki o wsi sięgają 1295 roku, co sprawia, że są jedną z najstarszych dzielnic Zabrza. Wieś Grzybowice jest wzmiankowana w "Księdze uposażeń biskupstwa wrocławskiego". Pojawia się tam także nazwisko niejakiego Grzyba, od którego nazwiska miała pochodzić nazwa miejscowości, miał być on założycielem wsi.

Początkowo stanowiły majątek i domy po obu stronach dzisiejszej ulicy Witosa. W 1877 do ówczesnych Grzibowitz przyłączono Kolonię Grzybowską (Marienau) i Kolonię Wieszowską (Philipsdorf). Finalnie te trzy dotychczas administracyjnie odrębne miejscowości utworzyły wspólną gminę pod nazwą Pilzendorf.

1 grudnia 1945, Grzybowice weszły w skład gminy Wieszowa (to obecnie miejscowość w gminie Zbrosławice). Od 1951 roku Grzybowice przyłączone zostały do Zabrza.

W 1977 r. liczba mieszkańców Grzybowic zwiększyła się po wybudowaniu dwóch budynków z mieszkaniami dla pracowników funkcjonującego wówczas zakładu przemysłowego Fabryka Domów FADOM.

A wracając jeszcze do założyciela Grzybowic. Jak podaje Wikipedia - według legendy - Grzyb został pochowany razem ze zmarłą wcześniej żoną oraz psem, kotem i workiem pieniędzy. Takie miało być jego życzenie. I jak te przekazy głoszą - grób ponoć znajduje się w miejscu dawnego grzybowickiego parku, z którego przetrwało do dziś kilka starych lip.