Zakopane: "Bezpieczni i rozważni w Tatrach". Zachęcają do korzystania z usług przewodników tatrzańskich i szkół górskich
Tatry nie wybaczają błędów
Od 2018 roku Stowarzyszenie im. Adolfa Hyły prowadzi akcję, której celem jest promowanie bezpiecznego i świadomego wędrowania po Tatrach. Z roku na rok projekt rozwija się, reagując na zmieniające się potrzeby turystów i realia panujące na górskich szlakach. Tegoroczna edycja, jak podkreślają organizatorzy, poza przypominaniem o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, kładzie szczególny nacisk na edukację - w tym zachęcanie do korzystania z pomocy przewodników i ofert szkół górskich.
- Góry to nie tylko piękne widoki, ale też wyzwania i ryzyko - mówi Jan Cięciak, prezes stowarzyszenia i inicjator akcji. - Naszym celem jest pokazanie turystom, że odpowiednie przygotowanie, wiedza i rozwaga mogą uratować zdrowie, a czasem nawet życie.
W ramach kampanii przygotowano 22 tysiące broszur "ABC tatrzańskiego turysty", zawierających praktyczne porady, ostrzeżenia oraz mapę szlaków. Bezpłatne materiały trafią do punktów informacji turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego, Miasta Zakopane oraz do wybranych instytucji kultury.
- Po raz pierwszy organizujemy też pilotażowy cykl bezpłatnych wycieczek z przewodnikiem - zapowiada Cięciak. - Trzy takie wyprawy planujemy w najbliższych tygodniach. Będzie można się na nie zapisać przez naszą stronę internetową.
Przewodnik otwiera oczy
Jednym z ambasadorów akcji jest Jan Krzeptowski-Sabała, licencjonowany przewodnik tatrzański. Jak podkreśla, przewodnik to nie tylko osoba znająca topografię i zasady bezpieczeństwa - to także żywa encyklopedia wiedzy o przyrodzie, historii i kulturze regionu.
- Przewodnik kończy dwuletni kurs, zdaje trudny państwowy egzamin i zna całe Tatry - mówi Krzeptowski-Sabała. - Wycieczka z przewodnikiem to nie tylko większe bezpieczeństwo, ale też szansa, by naprawdę zrozumieć te góry, a nie tylko je "zaliczyć".
Jego słowa potwierdza Jan Cięciak, który niedawno brał udział w jednej z takich wypraw: - Na krótkim odcinku Doliny Małej Łąki Jasiek pokazał nam rzeczy, których nie zauważylibyśmy sami: drzewo zniszczone przez niedźwiedzia, rośliny pasożytnicze, unikatowe ślady dzięciołów. To zupełnie inne Tatry - mówi.
Świadoma turystyka to bezpieczna turystyka
- Wiele osób rusza w Tatry bez żadnego przygotowania - zauważa Krzeptowski-Sabała. - Nie planują trasy, nie znają swoich możliwości, ignorują prognozy pogody. A Tatry, mimo że są małe, mają charakter alpejski i potrafią zaskoczyć.
Eksperci przypominają: wybór szlaku powinien być dostosowany do kondycji i doświadczenia. Pogodę należy monitorować na bieżąco, korzystając z różnych źródeł - aplikacji, radarów burzowych, informacji z TPN. A wyjście w góry najlepiej zaplanować o świcie - by uniknąć tłumów i burz.
- W szczycie sezonu warto omijać szlaki prowadzące do schronisk i kolejek - radzi przewodnik. - Mniej zatłoczone są m.in. Dolina Małej Łąki czy Dolina Pańszczycy. Po słowackiej stronie Tatr Zachodnich można nawet w sierpniu cieszyć się ciszą i samotnością.
Szkoły górskie - wiedza na lata
Drugim filarem akcji są szkoły górskie. Organizatorzy podkreślają, że podstawowa wiedza turystyczna to jedno, ale prawdziwe zrozumienie gór - zwłaszcza zimą - wymaga głębszego przygotowania.
- Latem, przy dobrej pogodzie, wiele można wybaczyć. Ale zimą Tatry to już teren wysokogórski. Wtedy wiedza i umiejętności to kwestia życia - tłumaczy Cięciak. - Szkoły górskie oferują kursy, które uczą nie tylko technik poruszania się, ale też planowania, rozpoznawania zagrożeń, czy pierwszej pomocy.
Dla tych, którzy chcą dalej się rozwijać, są kursy taternickie i jaskiniowe.