Zakopane: Miasto nie ma schronów. Co w razie zagrożenia?

Zakopane nie posiada obecnie schronów z pełną infrastrukturą, które umożliwiałyby bezpieczne przebywanie dużej liczby osób w sytuacji zagrożenia. Jedna ze szkół została zaprojektowana tak, aby jej pomieszczenie spełniało normy schronu, ale w praktyce pomieści jedynie około 70 osób. To kilkakrotnie mniej niż liczba samych uczniów nie wspominając już o mieszkańcach i turystów w mieście. Jest to obiekt wybudowany w latach 60-tych ubiegłego wieku, który nie posiada odpowiedniej infrastruktury. Jedynie ściany i strop spełniają normy wytrzymałości.

- Schronów na terenie Zakopanego nie ma. Kiedyś był taki obiekt, ale został przez dziesiątki lat zaniedbany. Przygotowanie go wymagałoby milionowych nakładów - mówi Arkadiusz Godula z Urzędu Miasta, zajmujący się zarządzaniem kryzysowym.

Miasto posiada gotowe plany działania na wypadek zagrożeń - zarówno wojennych, jak i klęsk żywiołowych. Dokument "Plan zarządzania kryzysowego dla Gminy Zakopane" jest jawny i dostępny na stronie urzędu. Zawiera on procedury postępowania w przypadku powodzi, pożaru, zagrożenia tlenkiem węgla, burz, upałów czy zimy.

Urząd prowadzi również akcje informacyjne podczas wydarzeń plenerowych i imprez, a także za pośrednictwem mediów społecznościowych.

- Na stoiskach policji, straży pożarnej i wojska przekazujemy informacje, jak zachować się w zagrożeniu, jak dzwonić na 112 i gdzie szukać pomocy - dodaje Godula.

Ze względu na brak profesjonalnych schronów, w sytuacjach zagrożenia mieszkańcy i turyści muszą liczyć się z koniecznością samodzielnego znalezienia bezpiecznego miejsca. W przypadkach ewakuacji, osoby odpowiedzialne za kierowanie działaniami w sytuacjach zagrożenia informują mieszkańców o miejscu docelowym ewakuacji oraz zapewniają odpowiednie środki transportu w tym celu.

- Czasem najlepszym wyjściem jest oddalenie się od terenu zagrożenia, w zależności od jego rodzaju, dlatego opracowywane są plany ewakuacji, gdzie obywatel może liczyć na pomoc urzędników oraz służb w zakresie transportu osób i mienia czy też ochrony pozostawionego mienia w miejscu zagrożenia - podkreśla przedstawiciel Urzędu Miasta.

Szkoły i inne budynki użyteczności publicznej są ujmowane w planach ewakuacyjnych, ale przede wszystkim dla osób przybyłych spoza miasta, np. w przypadku ewakuacji z innych regionów Polski. Budynki te oferują podstawową infrastrukturę, taką jak węzły sanitarne, ale nie są przystosowane do długotrwałego pobytu w warunkach zagrożenia.

Miasto sukcesywnie doposaża się w sprzęt niezbędny w sytuacjach kryzysowych. Zakupiono już beczkowozy na wodę, agregaty prądotwórcze i inne urządzenia wspierające ciągłość dostaw prądu, ciepła i wody.

- W razie potrzeby pomoc zapewniają także służby, które w takich sytuacjach są stawiane w stan wyższej gotowości - zaznacza Arkadiusz Godula.

Chociaż Zakopane nie dysponuje profesjonalnym schronem, działania edukacyjne i przygotowanie sprzętu pozwalają mieszkańcom i turystom zwiększyć bezpieczeństwo i wiedzę, jak reagować w trudnych sytuacjach.