Zakopane: Spór o skrót przez teren starostwa zaostrza się

Od kilku miesięcy trwa konflikt pomiędzy Starostwem Powiatowym w Zakopanem a pobliską spółdzielnią mieszkaniową. Lokatorzy osiedla korzystali z terenu starostwa jak z ogólnodostępnego parku i parkingu, co - według urzędu - doprowadziło do licznych problemów. Po braku porozumienia władze powiatu zdecydowały o zamknięciu bramki wejściowej po godzinach pracy urzędu. Mieszkańcy znaleźli jednak nieoczekiwany sposób obejścia ograniczeń.
Starostwo zamyka terenTeren Starostwa Powiatowego w Zakopanem zamknięty po godzinach pracy urzędu.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
  • Starostwo zamyka teren
  • Starostwo zamyka teren
  • Starostwo zamyka teren
  • Starostwo zamyka teren
[1/4] Teren Starostwa Powiatowego w Zakopanem zamknięty po godzinach pracy urzędu. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski

Parking na terenie starostwa stał się osiedlowym placem manewrowym

Przez lata mieszkańcy sąsiedniego osiedla wchodzili na teren starostwa skrótem prowadzącym przez niewielką bramkę w ogrodzeniu. Wykorzystywano go zarówno do spacerów z psami po zielonym skwerze, jak i do parkowania samochodów - często na wiele miesięcy.

Jak wypada robot Eufy X10 Pro Omni? Tych funkcji zabrakło

Taka praktyka zaczęła jednak powodować realne utrudnienia. Zdarzało się, że pojazdy porzucane po kolizjach stały na placu tygodniami, a czasem miesiącami. Nie brakowało też starszych aut, pozostawionych bez kontaktu do właścicieli. Blokowały one dojazd klientom urzędu i utrudniały prace administracyjne.

Wicestarosta tatrzański Wawrzyniec Bystrzycki na sesji rady powiatu wskazywał:

- Mieliśmy przykłady, kiedy samochody po kolizji drogowej zostały zwiezione. Musieliśmy odnaleźć właściciela i zmobilizować go do usunięcia samochodu. To nie licuje z posesją starostwa, aby tego typu samochody tu stały.

Według urzędników sytuacja pogarszała się szczególnie zimą. Zastawiony teren uniemożliwiał skuteczne odśnieżanie, a to - w razie wypadku - narażało starostwo na odpowiedzialność.

- Duży problem mamy teraz w okresie zimowym, kiedy właściwie nie możemy odśnieżyć tego terenu. Jeśli ktoś się poślizgnie i dozna urazu, to starostwo za to odpowiada. To nie nasza zła wola, ale chcemy teren uporządkować - dodawał Bystrzycki.

Bramka zamknięta, pojawia się łańcuch i tabliczka

Brak porozumienia z przedstawicielami spółdzielni skłonił samorząd do zdecydowanego kroku. Bramka prowadząca na teren starostwa została zamknięta łańcuchem i kłódką, a na ogrodzeniu powieszono tabliczkę:

"InformacjaTeren Starostwa Powiatowego w Zakopanem zamykany po godzinach pracy urzędu. Miejsca parkingowe dla klientów starostwa dostępne w godzinach 7:00-15:30."

Bramka jest otwarta wyłącznie w godzinach urzędowania. Po południu mieszkańcy osiedla muszą korzystać z dłuższych obejść.

Wicestarosta poinformował jednak, że trwają rozmowy dotyczące ewentualnej dzierżawy tego terenu przez spółdzielnię. W takim wariancie parking oraz teren zielony byłyby dostępne dla mieszkańców w pełnym zakresie, a z pobieranych opłat można byłoby sfinansować m.in. montaż koszy na psie odchody.

Dziura w płocie rozwiązaniem "po sąsiedzku"

Choć bramka jest zamknięta, mieszkańcy... szybko znaleźli alternatywę. W płocie, tuż obok, wyrwany został metalowy pręt, tworząc przejście. Nie tylko ludzie, ale i psy przechodzą tamtędy każdego dnia. Co więcej, ktoś dodatkowo zabezpieczył ostre krawędzie izolacją używaną do rur, by zwierzęta się nie skaleczyły.

Starszy mieszkaniec osiedla, który właśnie przeprowadzał psa przez prowizoryczną "furtkę", komentował:

- Wstyd to komentować. W jakich czasach my żyjemy, żeby przez dziurę w płocie trzeba było przechodzić? To nie jest XXI wiek. Od zawsze wszyscy tu spacerujemy z psami, ludzie tędy też chodzą do pobliskiego kościoła. Brakuje słów.

Rozmowy trwają, a strony liczą na kompromis

Spór o dostęp do terenu starostwa trwa, ale obie strony podtrzymują wolę dalszych negocjacji. Urząd podkreśla kwestie odpowiedzialności i bezpieczeństwa, mieszkańcy - wieloletni zwyczaj korzystania z terenu jak z części osiedla.

Na razie codziennością stała się zamknięta bramka i... nieformalna ścieżka przez płot. Czy uda się osiągnąć porozumienie? Wszystko zależy od przebiegu rozmów i decyzji spółdzielni w sprawie dzierżawy.

Wybrane dla Ciebie
Twórcy "Cities: Skylines 2" żegnają się z graczami w "diabelski" sposób
Twórcy "Cities: Skylines 2" żegnają się z graczami w "diabelski" sposób
Trener wicemistrzów Polski o porażce z Cracovią. "Byliśmy chyba jeszcze w autobusie"
Trener wicemistrzów Polski o porażce z Cracovią. "Byliśmy chyba jeszcze w autobusie"
Ciekoty: Finał plebiscytu "Ludzie z Pasją"
Ciekoty: Finał plebiscytu "Ludzie z Pasją"
Tarnobrzeg: Fiasko przetargu na działkę z Hotelem Nadwiślańskim
Tarnobrzeg: Fiasko przetargu na działkę z Hotelem Nadwiślańskim
Przemyśl: Akcja policji w centrum miasta. Padły strzały?
Przemyśl: Akcja policji w centrum miasta. Padły strzały?
Radom Fashion Show 2025. Gala finałowa w sali koncertowej
Radom Fashion Show 2025. Gala finałowa w sali koncertowej
Zduńska Wola: Szpital przechodzi poważne zmiany. Skorzystają pacjenci
Zduńska Wola: Szpital przechodzi poważne zmiany. Skorzystają pacjenci
Katowice: 9. Śląski Festiwal Nauki coraz bliżej
Katowice: 9. Śląski Festiwal Nauki coraz bliżej
4. liga podkarpacka. Czarni Jasło powalczą o utrzymanie
4. liga podkarpacka. Czarni Jasło powalczą o utrzymanie
Poznań: Trwa montaż iluminacji świetlnych. Na Starym Rynku pojawi się choinka
Poznań: Trwa montaż iluminacji świetlnych. Na Starym Rynku pojawi się choinka
Bełchatów: Straż Miejska ma nowego komendanta. Rozstrzygnięto konkurs
Bełchatów: Straż Miejska ma nowego komendanta. Rozstrzygnięto konkurs
Kalisz: Podsumowanie kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków
Kalisz: Podsumowanie kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟