Zakrzew: Czołowe zderzenie, dwie osoby w szpitalu
Dwie kobiety trafiły do szpitala po czołowym zderzeniu dwóch aut na drodze w rejonie Zakrzewa. Według wstępnych ustaleń policji, kierująca VW polo nie dostosowała prędkości do warunków na jezdni, zjechała na przeciwległy pas i uderzyła w prawidłowo jadącą Toyotę.
Do groźnie wyglądającego wypadku drogowego doszło na drodze w rejonie Zakrzewa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierująca samochodem VW polo jechała w stronę miejscowości i w pewnym momencie straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwny pas ruchu, wprost pod nadjeżdżający prawidłowo samochód marki Toyota.
Dwie kobiety ranne, obie trzeźwe
W wyniku zderzenia obu pojazdów obrażeń doznały dwie kobiety – 42-letnia kierująca VW polo oraz 60-letnia kierująca Toyotą. Na miejsce szybko wezwano zespoły ratownictwa medycznego, które udzieliły im pierwszej pomocy. Następnie poszkodowane zostały przewiezione do szpitala na dalsze badania. Jak podkreśla policja, obie uczestniczki zdarzenia były trzeźwe.
"Polska grzęźnie w sporach". Biejat ostro o konflikcie rząd-prezydent
Kierowca Iveco uciekł do rowu, by uniknąć zderzenia
W całym zdarzeniu brał udział także trzeci pojazd – Iveco. Jego kierowca, widząc nagłe zderzenie VW polo z Toyotą, podjął gwałtowny manewr obronny, by uniknąć wjechania w rozbite auta. Zjechał do rowu, gdzie pojazd uderzył w drzewo. Na szczęście w tym przypadku skończyło się na dużym strachu – kierowca nie odniósł obrażeń.
Utrudnienia na drodze i działania służb
Po wypadku na drodze wprowadzono czasowe utrudnienia w ruchu. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy oraz załogi pogotowia ratunkowego. Służby zabezpieczały miejsce zdarzenia, kierowały ruchem oraz usuwały uszkodzone pojazdy z jezdni. Dokładne okoliczności i przebieg wypadku będą jeszcze szczegółowo wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.
Policja przypomina: dostosuj prędkość do warunków
Funkcjonariusze po raz kolejny apelują do kierowców o rozsądek za kierownicą. Według wstępnych ustaleń przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. Policjanci przypominają, że nawet przy pozornie pustej i prostej trasie wystarczy chwila nieuwagi lub zbyt szybka jazda, by doprowadzić do groźnego wypadku. Lepiej dojechać kilka minut później, niż ryzykować zdrowie lub życie swoje i innych.