Zalipie, czyli jedyna taka wieś na świecie. Chaty zachwycają turystów

Zalipie to unikat na światową skalę. Nigdzie indziej domy, zabudowania gospodarcze, płoty, studnie, a nawet przedmioty codziennego użytku nie są tak kolorowe.

Popularność tego miejsca dostrzegana jest m.in. na Instagramie, gdzie praktycznie każdego dnia przybywa zdjęć, które na swoje profile wrzucają turyści odwiedzający Malowaną Wieś. W sezonie wiosenno-letnim mogą podziwiać nie tylko kwietne malowidła, ale także żywe kwiaty, które kwitną koło pięknie zdobionych zabudowań. Szczególnie cudownie wyglądają takie piękne rośliny jak glicyna, chaber czy lilak.

Zalipie położone jest w powiecie dąbrowskim, 30 kilometrów na północ od Tarnowa. W tej urokliwej miejscowości jest kilka ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Jedną z nich jest Zagroda Felicji Curyłowej, którą opiekuje się Muzeum Ziemi Tarnowskiej. To miejsce można zwiedzić z przewodnikiem, który w sposób ciekawy opowiada o historii związanej z tradycją malowania chat w Zalipiu.

A zwyczaj zdobienia domów w Zalipiu w kwiatowe wzory narodził się pod koniec XIX wieku i - dzięki konkursowi "Malowana Chata" organizowanemu przez tarnowskie muzeum - przetrwał do dziś. Urody temu zjawisku dodaje fakt, że w tym zwyczaju uczestniczą na równi tradycyjne gospodarstwa z drewnianymi chatami, jak i te ze współczesnymi, murowanymi domami.

W Zagrodzie Felicji Curyłowej oprócz domu propagatorki tej niezwykłej sztuki ludowej można zobaczyć chatę Stefanii Łączyńskiej - znakomitej malarki i poetki. Na terenie mini skansenu znajdują się jeszcze dwa budynki: dawna obora w której obecnie znajduje się sala przeznaczona na warsztaty muzealne i kasa muzealna oraz stodoła w której można obejrzeć dawny sprzęt rolniczy i transportowy

Oprócz Zagrody Felicji Curyłowej warto też wybrać się do Domu Malarek, przy którym również podziwiać pięknie udekorowane w kwietne motywy budynki i różne przedmioty. Przemierzając Zalipie można również zajrzeć do Kościoła pw św. Józefa Oblubieńca. Wnętrza świątyni również wypełniają piękne kwieciste malowidła, które niedawno zostały odnowione.

Zalipie co roku przeżywa najazd kilkudziesięciu tysięcy gości. Swego czasu był to bardzo popularny kierunek dla Japończyków. W Malowanej Wsi nagrano nawet program, który wyemitowano w tamtejszej telewizji.

Oprócz turystów z Japonii, na Powiśle zaglądają osoby z USA, Izraela, Kanady, Tajlandii, a nawet Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Zalipie to również sceneria kilku teledysków. Miejscowość wybierają głównie zespoły, wykonują muzykę folklorystyczną. Zalipie było również miejscem między innymi sesji zdjęciowej włoskiej mody dziecięcej.