Zamek w Rytrze zamknięty dla turystów. Perła Doliny Popradu przejdzie metamorfozę
Zadaszona baszta, brama wjazdowa i oświetlenie na zamku w Rytrze
Zamek w Rytrze jest położony na wzgórzu, z którego można podziwiać fantastyczne widoki na Dolinę Popradu. To największa atrakcja najmniejszej sądeckiej gminy i z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów. Jest tam taras widokowy, ale po zakończeniu właśnie rozpoczętych prac dostępna będzie zadaszona baszta, która odsłoni jeszcze lepsze widoki. Także podświetlenie doda zamkowi uroku, w końcu obiekt będzie widoczny także w nocy. Kierowcy będą mogli dojrzeć go jadąc drogą krajową nr 87.
Pierwszy etap prac w formie zaprojektuj i wybuduj dotyczący dobudowy baszty, jej zadaszenia i oświetlenia wykona przedsiębiorstwo "BUDMEX". Koszt to milion złotych.
Prace początkowo miało rozpocząć się jeszcze w maju, ale udało się to jednak po długim weekendzie sierpniowym. Od teraz zamek i jego otoczenie są zamknięte dla zwiedzających. Drugi etap prac to budowa bramy wjazdowej, która ma być mniej więcej kopią tej, która jest przy zamku w Czchowie. Te dwa obiekty są bardzo podobne. Optymistyczny termin zakończenia prac to jesień 2026 roku.
Na realizację zadania gmina pozyskała milion czterysta tysięcy złotych z programu Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Kwota nie jest duża jeżeli chodzi o odbudowę zabytków, bo jak podkreślał wójt Jan Kotarba, takie prace są kosztowne, ale uda się je wykonać. To z pewnością podniesie atrakcyjność zamku.
Zamek góruje nad Doliną Popradu
Dzięki unijnej dotacji zamek w Rytrze, a w zasadzie w Suchej Strudze, bo w tym sołectwie jest położony, zyskał drugie życie. Za 2 miliony złotych udało się na przełomie 2018 i 2019 r. podnieść o dwa metry zewnętrzne mury. Podobnie nowego kształtu nabrała zamkowa wieża. Ostróże zostało zadaszone stropem, co w przyszłości pozwoli na ekspozycję znalezionych podczas wykopalisk archeologicznych pamiątek. Po zamkowych murach wiedzie też ścieżka widokowa, z której można podziwiać przełom Popradu i pobliskie ryterskie pagórki.
Najstarsza wzmianka o zamku pochodzi z 1312 r., w której król Władysław Łokietek zezwolił starosądeckim klaryskom, aby pobierały cło "pod zamkiem Ritter".