Zamojscy radni znów dyskutowali o imigrantach. Było buczenie, oklaski i gwizdy

- Nie zapominajmy, że naszego bezpieczeństwa strzegą służby: Straż Graniczna, wojsko, policja – podkreślała podczas dzisiejszych obrad zamojskiej RM (odbyły się 30 czerwca) posłanka Małgorzata Gromadzka. - Służby są przeszkolone w tym zakresie. Na sercu leży im dobro i bezpieczeństwo nas wszystkich. Dlatego jeżeli są jakieś uzasadnione przypadki, gdzie państwo widzicie jakąś sytuację, która wymaga wyjaśnienia to my, posłowie, również jesteśmy do dyspozycji. Tę kwestię wyjaśnimy. Nie wydawajmy jednak wyroku przed zbadaniem sprawy.
Promocją Zamościa zajmie się nowy podmiot. Powstaje też stratega rozwoju marki Zamość
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Bogdan Nowak
Bogdan Nowak

Zaapelowała też o nie powielanie półprawdy, zaprzestanie siania dezinformacji oraz o rozsądek i rozwagę. O co chodzi? Na sesji zamojskiej Rady Miejskiej odbyła się kolejna dyskusja, a potem głosowanie „w przedmiocie ewentualnego lokowania na terenie Miasta Zamość imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granice Rzeczpospolitej Polskiej i Unii Europejskiej”.

To był projekt obywatelski. Nie udało się go przeforsować.

Buczenie, oklaski, gwizdy

- Zamiast skupiać się na kwestiach istotnych w Polsce, gdzie jesteśmy teraz w bardzo trudnym czasie – biorąc pod uwagę wojnę za wschodnią granicą i politykę innych krajów – musimy do ważnych spraw podchodzić zdroworozsądkowo, strategicznie, by nasz kraj nie ucierpiał - mówiła dalej podczas obrad posłanka Małgorzata Gromadzka. I dodała. - Nie ma żadnych decyzji o wpuszczaniu nielegalnych migrantów. Jedynie co, to wracają do nas osoby wpuszczone do Polski przez poprzednie lata.

Poniedziałkowe obrady zamojskiej RM były bardzo gorące. W dyskusji, jeszcze na początku sesji, zabrało głos kilku mieszkańców. Była wyjątkowo emocjonalna. Usłyszeliśmy też ze strony publiczności krzyki, buczenie, oklaski, a nawet gwizdy, które miały wyrażać poparcie lub dezaprobatę dla wypowiadających się.

Nie zabrakło również wypowiedzi wyważonych, merytorycznych. W tej części obrad (chodzi o wypowiedzi mieszkańców) głos zabrali również posłowie: Małgorzata Gromadzka i Sławomir Zawiślak.

Hejt i mówienie o wszystkim (i niczym)

- Tylko dlatego, że jestem 20 lat w polityce, wytrzymałem to wszystko – mówił poseł Sławomir Zawiślak. Jego wypowiedź była także długa, emocjonalna. - Rozmawiamy teraz o bardzo ważnym problemach. Ja, jako państwowiec, jestem zdumiony taką ilością wręcz kłamstw, które usłyszeliśmy. Rozmawiamy o tych, którzy nielegalnie przekroczyli granice UM. To są przestępcy. Musimy odpowiedzialne o tym mówić.

I mówił. Także między innymi o „zachodnim eurokołchozie”, „inżynierach i lekarzach, którzy chcą do nas podobno nielegalnie przyjeżdżać”, panu Czesławie z Zamościa (który go hejtował, ale już przestał), niemieckiej policji, legalnej prasie, honorze Polski, katolicyzmie, odebraniu suwerenności, złamaniu narodu, morderstwach, gwałtach, wózkach widłowych, narodowej zgodzie i także – oczywiście - odpowiedzialności.

Oraz wielu innych zagadnieniach. Pojawił się też inny argument. Był powtarzany zresztą nie tylko przez posła Zawiślaka, który solennie zapewniał, że nie jest ksenofobem. „Jeśli ktoś chce przyjąć nielegalnych imigrantów, niech zabierze ich do swojego domu” – usłyszeli uczestnicy obrad.

- Pan mówi o wszystkim i o niczym. A powinniśmy o nielegalnej imigracji – skwitowała posłanka Małgorzata Gromadzka. - Mnie hejt nie przeszkadza – tłumaczył natomiast zebranym poseł Zawiślak w innej części obrad.

O co był jednak ten spór?

Tysiąc podpisów

„Niniejsza uchwała jest rezultatem licznych sygnałów kierowanych od mieszkańców, wyrażających uzasadnione obawy wobec imigrantów nielegalnie przekraczających granice UE, a następnie deportowanych do Polski i lokowanych w gminach i miastach naszego kraju” – czytamy w projekcie uchwały. „Mieszkańcy kategorycznie sprzeciwiają się podobnym próbom lokowania opisanych imigrantów na terenie Miasta Zamość. Niepokoje mieszkańców odnoszą się w szczególności do obniżenia poziomu bezpieczeństwa, powstawania napięć i konfliktów społecznych oraz wzrostu przestępczości czego przykładem są kraje Europy Zachodniej, które masowo przyjmowały nielegalnych imigrantów”.

Dalej czytamy m.in. o „sztucznych falach migracyjnych”, „braku reakcji władz państwowych” itd. (pełna treść uchwały jest dostępna na stronie: https://zamosc.esesja.pl/). Pod projektem tej uchwały podpisał się Leszek Tabiszewski, który także wypowiadał się podczas obrad.

Sprawa były omawiana również na poprzedniej, majowej sesji zamojskiej RM. Chodziło o wprowadzenie do porządku obrad obywatelskiego projektu uchwały wyrażającej sprzeciw wobec przyjmowania nielegalnych imigrantów. Podpisało się pod nim ponad 1 tys. osób. Zweryfikowano około 400 z nich. Dlatego obywatelski projekt uznano za ważny.

Kłopot w tym, że odpowiednia procedura nie została spełniona. Projekt uchwały nie został bowiem wówczas zaopiniowany przez odpowiednie komisje RM. Temat jednak nie przepadł i właśnie powrócił. Stąd ponowna dyskusja na sesji RM. W poniedziałek, już po godzinie 21 odbyła się jej kolejna odsłona.

„Obce kultury”, „Inna religia”

- My jako komitet poparcia pana prezydenta Rafała Zwolaka mamy swoje stanowisko. W naszej sprawie nie ma w tej sprawie dyscypliny. Każdy zagłosuje zgodnie ze swoimi przekonaniami – mówił podczas obrad radny Grzegorz Podgórski.

Głos zabrała również radna Agnieszka Jaczyńska. Przypomniała, iż – po konsultacji ze służbami – przekonała się, iż takie zjawisko Zamościa obecnie nie dotyczy. Krytykowała także całą otoczkę towarzyszącą tej inicjatywie. - Ona mnie zszokowała – mówiła podczas obrad. - Stanowisko, które państwo wyrażają w projekcie uchwały i uzasadnieniu nie są reprezentatywne dla całego Zamościa. Cała ta sytuacja wzbudza niepokój mieszkańców. I na terenie Zamościa dochodzi do incydentów. Są niebezpieczne dla uchodźców, którzy przybyli z Ukrainy.

Chodzi o ukraińskie dziecko, które w Zamościu zostało uderzone przez jedną z kobiet. - Takie sytuacje są niedopuszczalne i karalne – podkreślała radna Jaczyńska. - Atmosfera niechęci wobec uchodźczyń, które przebywają w Zamościu. Fala nienawiści, jej eskalacja rośnie. Podczas dzisiejszej dyskusji nie wcale używano neutralnych sformułowań. Osobę innej narodowości zaczynamy uznawać za obcą, a jak obcą to niebezpieczną. Zaczęły się mylić pojęcia. Już nie ważne czy to nielegalny imigrant czy imigrant. Pojawiły się m.in. takie określenia jak „kultury obce”, „inna religia”. Padły też takie słowa na początku sesji: „No przecież gdyby oni chcieli się tu wszyscy zasymilować, to nie byłoby kłopotu”.

Służę całym swoim życiem

A potem zwróciła się do ludzi przebywających na sali, także tych, którzy byli za przyjęciem uchwały. - Gdyby ktoś z nas, wyznania rzymsko-katolickiego, prawosławnego, protestanckiego, trafił na terytorium państwa gdzie dominującą religią jest Islam, chcielibyście się zasymilować? - pytała retorycznie. - Pozbyć się tożsamości, własnego kodu kulturowego, tylko po to, żeby być akceptowanym?

Przekonywała także, iż dyskusja w dużej mierze opiera się o nieprawdziwe, zdeformowane informacje oraz powielane insynuacje. - A jeśli obraz wygląda inaczej, nie chcecie tego przyjmować – mówiła. - To jest kolejna rzecz na którą chciałam zwrócić uwagę. Przynajmniej dwukrotnie, także z ust posła Zawiślaka, padały sformułowania, które odbierały mi prawo czucia się Polką. Nie życzę sobie tego. Całym swoim życiem służę zarówno społeczności lokalne, jak i temu państwu.

To był wręcz brawurowy wykład, także na temat tego czym jest nacjonalizm. - Moje poglądy wynikają z mojego poczucia człowieczeństwa, humanitaryzmu, ale także z niezgody na to, żeby zakłamywać rzeczywistość – tłumaczyła radna Jaczyńska. - Z tego wynika moja postawa. Używacie w sarkastyczny sposób wyrażeń w stosunku do grupy ludzi określanej nielegalnymi imigrantami „inżynierowie”, „lekarze”. Szydzicie w ten sposób z postawy, którą także ja reprezentuję.

Za chwilę się okaże jak to będzie

Były też inne, liczne głosy. Radna Katarzyna Ważna mówiła na przykład, iż „nie chcemy, aby po naszych ulicach biegali nadzy mężczyźni niewiadomego pochodzenia”.

- Wymiana słów, zdań, jest może niepotrzebna. Za chwilę się okaże jak to będzie – studził emocje radny Marek Walewander.

- Siejecie nienawiść. Nie zdajecie sobie sprawy jakie mogą być tego konsekwencje – ostrzegał tymczasem zwolenników wprowadzenia uchwały Wiesław Nowakowski, wiceprzewodniczący zamojskiej RM. - Nie dajmy się zwariować demagogom.

Hańba, hańba!

Przed godziną 23 doszło do kolejnego zwrotu akcji. Bo głos zabrała wówczas adwokat Wioleta Bojar-Marciniewicz. - Jestem zobowiązana wyrazić stanowisko prawne w zakresie projektu uchwały nad którym toczy się dyskusja i poinformować państwa, iż zgodnie z artykułem 18, ustępem pierwszym ustawy o samorządzie gminnym rada gminy podejmuje uchwały w sprawach należących do jej kompetencji, czyli dotyczących lokalnej wspólnoty samorządowej – tłumaczyła. - W mojej ocenie, projekt uchwały może wykraczać poza kompetencje RM Zamość. Może on być traktowany jako wyrażenie opinii politycznej, co nie mieści się w sferze zadań własnych gminy, a także istnieje ryzyko stwierdzenia nieważności uchwały przez wojewodę w trybie nadzoru.

Przyjęcie uchwały nie będzie miało według adwokat Wiolety Bojar-Marciniewicz skutków prawnych. - Nie tworzy ona prawa miejscowego, gdyż nie ustanawia żadnych obowiązków, ani zakazów – dowiedzieli się także m.in. radni. - Może być uznana za niezgodną z zasadami niedyskryminacji czy też humanitaryzmu.

To wywołało sporą konsternację. Znów zarządzono przerwę. - Ta opinia jest dosyć szokująca, myśmy jej wcześniej nie znali – przyznał radny Grzegorz Podgórski.

W końcu – już po godzinie 23 - doszło jednak do głosowania (wcześniej jednak radni KO wyrazili stanowczy sprzeciw wobec projektu uchwały). „Za” głosowało 10 radnych, a przeciwko było 13 osób. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Stanowiska zatem nie przyjęto.

To wywołało nerwową reakcję niektórych zgromadzonych.

- Hańba, hańba! - można było usłyszeć głośne okrzyki.

- Jak wy teraz spojrzycie mieszkańcom w oczy? - zwrócił się także do części radnych Marek Walewander. - Wzięliście bardzo mocną odpowiedzialność na siebie w sferze bezpieczeństwa mieszkańców. Państwo żeście zadrwili z mieszkańców.

Wybrane dla Ciebie

Karolina Pachniewicz z "Big Brothera". Dziś jest blondynką i nosi krótkie włosy
Karolina Pachniewicz z "Big Brothera". Dziś jest blondynką i nosi krótkie włosy
20 tysięcy chorych i 5 tysięcy zgonów. Najczęstszy nowotwór u mężczyzn
20 tysięcy chorych i 5 tysięcy zgonów. Najczęstszy nowotwór u mężczyzn
Trzy lata więzienia za próbę uwiedzenia 13-latka i pornografię dziecięcą dla zakonnika z Częstochowy
Trzy lata więzienia za próbę uwiedzenia 13-latka i pornografię dziecięcą dla zakonnika z Częstochowy
Chów klatkowy do likwidacji? Ruszyły konsultacje w całej UE
Chów klatkowy do likwidacji? Ruszyły konsultacje w całej UE
Bezpieczne wakacje w Tatrach. Apteczka, woda, czołówka i co jeszcze. Niezbędnik turysty na szlaku.
Bezpieczne wakacje w Tatrach. Apteczka, woda, czołówka i co jeszcze. Niezbędnik turysty na szlaku.
Burmistrz Sulmierzyc Dariusz Dębicki o swoim „zniknięciu": „Podjąłem tę walkę, bo chcę nadal temu miastu służyć"
Burmistrz Sulmierzyc Dariusz Dębicki o swoim „zniknięciu": „Podjąłem tę walkę, bo chcę nadal temu miastu służyć"
Matka skatowanego Szymonka na wolności. Odsiedziała 13 lat
Matka skatowanego Szymonka na wolności. Odsiedziała 13 lat
Na tory w Świętokrzyskiem wyjadą nowe elektryczne pociągi. Jaką prędkość osiągną?
Na tory w Świętokrzyskiem wyjadą nowe elektryczne pociągi. Jaką prędkość osiągną?
Krzysztof Rutkowski dołącza do poszukiwań Tadeusza Dudy!
Krzysztof Rutkowski dołącza do poszukiwań Tadeusza Dudy!
Afrykańskie upały w Polsce. Jak podczas prac rolnych chronić się przed słońcem?
Afrykańskie upały w Polsce. Jak podczas prac rolnych chronić się przed słońcem?
Wrocław. Skatował psa partnerki i był za to poszukiwany. Idzie za kraty
Wrocław. Skatował psa partnerki i był za to poszukiwany. Idzie za kraty
18-latek w BMW jechał przez miasto z prędkością 132 km/h. Prawo jazdy miał od niespełna miesiąca
18-latek w BMW jechał przez miasto z prędkością 132 km/h. Prawo jazdy miał od niespełna miesiąca