Żary: Co z rondem na obwodnicy? Kierowcy czekają na nie od wielu lat. Do ilu jeszcze wypadków dojdzie przed przebudową skrzyżowania?
- Prędzej zamek wyremontują, niż to rondo powstanie - mówi Tomek z Żar, który każdego dnia pokonuje skrzyżowanie przy DK12 nawet kilka razy. - Od kiedy pamiętam mówi się o tym, że rondo ma powstać, ale na obietnicach się kończy.
- To zawsze jest stres, przejechać to skrzyżowanie - mówi Kasia z Grabika. - Szczególnie rano, trudno jest przejechać w kierunku Piastowskiej, czasem skręcam w obwodnicę, żeby nie czekać dłużej, jest takie natężenie ruchu. Na pewno nie jest tu bezpiecznie, rondo powinno być od samego początku w tym miejscu. Co rusz jest jakiś wypadek, nawet nie na skrzyżowaniu, ale też dalej, jakby było rondo nie jeździliby tak szybko.
Ronda jak nie było, tak nie ma
Trudno zliczyć, ile razy pisaliśmy o potrzebie inwestycji. Jeszcze w 2010 roku były zapewnienia, że rondo powstanie. Mamy 2025 rok, ludzie bez problemu latają w kosmos, mają dostęp do wielu udogodnień, a w Żarach wciąż nie ma ronda, o którym się mówi od kilkunastu lat. W 2021 roku GDDKiA zapewniała nas, że to perspektywa kilku lat. Minęły cztery kolejne, co rusz wracamy do tematu i niewiele się zmienia, ronda, jak nie było, tak nie ma. Zdarza się, że w ciągu miesiąca na skrzyżowaniu dochodzi nawet do kilku kraks. Tu jest naprawdę niebezpiecznie.
Rozmowy trwają od lat
- Żarski samorząd oficjalne starania o budowę ronda na obwodnicy rozpoczął z innymi gminami już w 2017 roku. Niezmiennie inwestycja ta pozostaje w wyłącznej gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która obecnie skupia się na przebudowie drogi w kierunku Lipinek Łużyckich - informuje Agnieszka Zychla, rzeczniczka Urzędu Miasta w Żarach. - W lipcu 2024 roku Burmistrz Żar Edyta Gajda spotkała się z dyrektorem oddziału w Zielonej Górze Henrykiem Janowiczem, by potwierdzić stanowisko miasta o pilnej potrzebie realizacji tej inwestycji, deklarując równocześnie ścisłą współpracę z GDDKiA na każdym etapie prac dotyczących przebudowy dróg krajowych w rejonie Żar.
Zmieniła się koncepcja
Kolejny raz pytamy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Anna Jakubowska, rzeczniczka zielonogórskiego oddziału GDDKiA zapewnia, że prace dotyczące przygotowania inwestycji - zarówno przebudowy obwodnicy Żar, jak i budowy ronda, trwają. Zmieniła się jednak koncepcja dotycząca realizacji obu jako jednego zadania, ponieważ po pełnej analizie dokumentacji przez projektanta okazało się, że materiały którymi dysponuje GDDKiA i ich zawartość nie pozwala na zrealizowanie budowy ronda ściśle według ZRIDu (Zezwolenie na Realizację Inwestycji Drogowej) z 2010 roku.
Podzielili inwestycję, czekają na zgodę
- Dlatego zaplanowaliśmy realizację tych zadań niezależnie. Obwodnica realizowana będzie w formule "buduj" jako przebudowa (prace tylko w istniejącym pasie drogowym). Natomiast rondo będzie w osobnym postępowaniu w formule "projektuj i buduj", na podstawie dotychczasowej dokumentacji z dostosowaniem do nowych przepisów i wymagań interesariuszy (przewozy ponadnormatywne, wojsko, droga rowerowa) A także, co istotne, z uwzględnieniem zwiększającego się ruchu na obwodnicy - wyjaśnia A. Jakubowska. - Dzięki takiemu rozdziałowi rondo będziemy mogli zrealizować niezależnie od przebudowy obwodnicy. Obecnie przygotowujemy dokumenty, które trafią do Ministerstwa Infrastruktury. Po ich zatwierdzeniu, będziemy mogli przestąpić do przygotowania przetargu na realizację zadania. O harmonogramie prac będziemy mogli mówić dopiero po otrzymaniu zgody na realizację.