Zielona Góra: Wojciech Niedziółka wykonał koncert skrzypcowy
Uwięzieni w lodach
Wieczór rozpoczął się wykonaniem utworu współczesnego. Orkiestra Filharmonii Zielonogórskiej wykonała utwór "Febra arktyczna. Comedia harmonica" - Aleksandra Nowaka. To utwór dosłownie świeżutki, bo powstał w roku 2024 na zamówienie Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy "Aukso" i Festiwalu "Auksodrone", do libretta Marcina Wichy. Opowiada historię dwójki duńskich polarników, Einara Mikkelsena i Ivera Iversena, którzy na początku XX wieku utkwili na trzy lata w lodach Grenlandii. O końcu trzyczęściowej suity zawiadomiła publicznośc sama orkiestra, która dosłownie to wyśpiewała.
Serenada wg Czajkowskiego
Następnie można było wysłuchać muzyka Piotra Czajkowskiego, a mianowicie czteroczęściowa Serenada na smyczki C-dur op. 48 z 1880 roku, znana przede wszystkim z pięknego walca z drugiej części.
Orkiestrą Filharmonii Zielonogórskiej zadyrygował Sebastian Perłowski.
Artysta ukończył z wyróżnieniem wydziały dyrygentury symfoniczno-operowej oraz kompozycji w Instytucie Jazzu na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Swoje umiejętności doskonalił w Jarvie Academy oraz pod okiem takich mistrzów jak: Jorma Panula, Jin Wang, Adrian Gnam czy Yuri Simonov. Dyrygował takimi orkiestrami jak Sinfonia Varsovia, NOSPR, czy The Hong Kong Chinese Orchestra.
Fenomenalny solista
Po przerwie zabrzmiał I. Koncert skrzypcowy fis-moll op.14 - Henryka Wieniawskiego. Jego prawykonanie odbyło się 27 października 1853 roku w Lipsku, a partytura dedykowana była królowi pruskiemu - Fryderykowi Wilhelmowi IV. Partię solową wykonał Wojciech Niedziółka.
To student Akademii Muzycznej w Łodzi. Był półfinalistą oraz najwyżej sklasyfikowanym Polakiem XVI. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu.
Niedziółka po mistrzowsku wykonał arcytrudny i wyjątkowo efektowny koncert Wieniawskiego ukazując znakomity warsztat i artyzm. Na bis zagrał utwór z technice pizzicato.