Rutynowa kontrola, która zakończyła się dużym odkryciem
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu 15 października funkcjonariusze komendy przeprowadzili działania w Cichej Górze, które - choć rozpoczęły się rutynowo - szybko okazały się jednym z poważniejszych ujawnień nielegalnych wyrobów tytoniowych w regionie. Podczas czynności policjanci natrafili na znaczne ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy.
Konsekwencje finansowe i prawne
- Policjanci zabezpieczyli blisko 2900 paczek papierosów różnych marek. Gdyby nielegalny towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 90 tysięcy złotych, w tym około 75 tysięcy zł akcyzy oraz ponad 16 tysięcy zł podatku VAT. Są to kwoty, które znacząco obciążają budżet publiczny - informuje podkom. Barbara Sobieszek, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu.
Tragiczne zdarzenia w Nigerii. Nastolatkowie porwani ze szkół katolickich
Zarzuty i dalszy bieg sprawy
Po analizie zebranego materiału dowodowego, jak wyjaśnia oficer prasowa nowotomyskiej policji, śledczy we wtorek, 25 listopada postawili 66-latce zarzuty dotyczące posiadania nielegalnych wyrobów tytoniowych. Jak wynika z przepisów, za tego rodzaju przestępstwo grozi wysoka grzywna, nawet przekraczająca 112 tysięcy złotych. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd.
Walka z nielegalnym tytoniem trwa
Zakończony etap postępowania to kolejny przykład skuteczności policji w walce z nielegalnym obrotem tytoniem. Funkcjonariusze zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane, a każda próba obchodzenia przepisów akcyzowych będzie traktowana z pełną stanowczością.
Sprawa z Cichej Góry przypomina jedno - nielegalny zysk może być szybki, ale konsekwencje potrafią być wyjątkowo długotrwałe. Jak podsumowują policjanci, zanim ktoś zdecyduje się na "interes życia", warto upewnić się, czy nie zamieni on tego życia w pasmo problemów.