Zielona Góra. Jeździł BMW bez przeglądu trzy lata
Policjanci zielonogórskiej drogówki, wykonując swoje obowiązki, wykazali się nie czujnością zatrzymując kierowcę, który naruszył ograniczenia prędkości. Przekroczenie prędkości o 40 km/h w obszarze zabudowanym to nie tylko wykroczenie, ale również poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jednak to, co odkryli podczas kontroli, było jeszcze bardziej niepokojące. Kierowca jeździł BMW, który od niemal trzech lat nie miał ważnych badań technicznych.
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2,3 tys. zł, co stanowi poważną lekcję dla niego i innych, którzy mogą myśleć, że ignorowanie przepisów nie grozi żadnymi konsekwencjami. Dodatkowo, na jego konto trafiły punkty karne, co wpłynie na jego przyszłą zdolność do prowadzenia pojazdów. Policjanci, zakazując mu dalszej jazdy, podjęli słuszną decyzję, chroniąc tym samym innych uczestników ruchu przed potencjalnie niebezpiecznym kierowcą.
Ten przypadek pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie prawa oraz dbanie o stan techniczny pojazdów. Nie tylko przepisy są po to, aby je znać i przestrzegać, ale również, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i innym na drodze. Warto pamiętać, że odpowiedzialność na drodze to nie tylko odpowiedzialność za siebie, ale także za innych uczestników ruchu.