Zielonkawa kometa Lemmon widoczna z Polski. To najlepszy moment na obserwacje. Kolejny za 1150 lat
Zielonkawa kometa zbliża się do Ziemi
Mount Lemmon Survey, to program astronomiczny polegający na przeglądzie nieba pod kątem zbliżających się do ziemi kosmicznych obiektów. Dzięki niemu na początku stycznia zlokalizowano kometę Lemmon (C/2025 A6). Obecnie zbliża się do Ziemi, a najbliżej będzie we wtorek 21 października, gdy rozpocznie mijanie naszej planety oddalonej o 89 milionów kilometrów.
Według badaczy kosmosu ta kometa z zielonkawym warkoczem przybywa z Obłoku Oorta. Jest to zbiorowisko lodowych ciał otaczających Układ Słoneczny w odległości około 1,5 biliona kilometrów od słońca.
Okazja potrwa kilka dni
Kometa Lemmon obserwowalna jest już od 16 października. Najlepiej widoczna przez około półtorej godziny po zachodzie słońca. Aby ją zobaczyć, należy patrzeć w kierunku zachodniego i północno-zachodniego horyzontu, około 20° nad nim.
Od 20 października przez kilka dni kometa znajdować się będzie na tle gwiazdozbioru Wolarza. Później, do końca października, znajdziemy ją w towarzystwie gwiazdozbioru Węża, a dokładniej jego głowy.
Jak obserwować, by zobaczyć? Ekspert radzi
Do obserwacji nieba tak naprawdę wystarczy tylko sprawny wzrok. Kometę Lemmon można zobaczyć gołym okiem, lecz wystarczy zwykła lornetka, by znacznie poprawić widoczność.
Pamiętajmy również, że nie każde miejsce nadaje się do podziwiania nocnego nieba. Jak należy to robić poprawnie najlepiej wyjaśnia ekspert. W swoim poście na profilu "Z Głową w Gwiazdach", pasjonat kosmosu Karol Wójcicki, napisał o komecie:
- Obecnie jej jasność sięga mniej więcej 4.5 magnitudo, więc gołym okiem będzie trudna do dostrzeżenia, ale przez lornetkę zobaczycie ją bez problemu. Pod ciemnym, wiejskim niebem ujrzycie delikatną, zielonkawą mgiełkę z subtelnym warkoczem skierowanym ku górze względem horyzontu. Wystarczy dosłownie kilka sekund ekspozycji aparatu, by uwiecznić ten efekt na zdjęciu - nawet bez prowadzenia, z nieruchomego statywu - napisał Karol Wójcicki.
Na obserwacje wybierzcie miejsce z odsłoniętym zachodnim horyzontem oraz z dala od sztucznych źródeł światła.