Znęcał się nad żoną, trafił do aresztu. Policja apeluje: Przemoc domowa to nie sprawa prywatna
Policjanci z Lubartowa zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który od wielu miesięcy psychicznie i fizycznie znęcał się nad swoją żoną. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Funkcjonariusze przypominają: każda reakcja na przemoc może uratować życie.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe Stock
ASz
Kilka dni temu do lubartowskiej jednostki zgłosiła się mieszkanka jednej z miejscowości z terenu powiatu lubartowskiego, zawiadamiając, że mąż znęca się nad nią od kilku miesięcy.
– Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie i ustalilii, że 39-latek od około roku wszczynał awantury domowe, znęcał się nad żoną psychicznie i fizycznie, powodując u niej także obrażenia ciała, niszczył wyposażenie domu i doprowadzał do jego demolowania – informuje podkom. Jagoda Maj z KPP w Lubartowie.
Ze względu na realne zagrożenie życia i zdrowia kobiety, policjanci od razu zatrzymali 39-latka i wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty oraz sporządzili dokumentację związaną z przemocą domową, a także przesłuchali świadków.
– Po wykonaniu czynności dochodzeniowych, mężczyzna został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Lubartowie z wnioskiem prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Po analizie zebranego materiału, Sąd przychylił się do wniosku i zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego wobec podejrzanego. Za znęcanie nad osobą najbliższą mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia – dodaje policjantka.
Policja przypomina, by nie być obojętnym na przemoc domową.
– Każdy sygnał o krzywdzie drugiego człowieka jest ważny – zgłoszenie może uratować zdrowie lub życie ofiary. Pamiętajmy, przemoc domowa nie jest sprawą prywatną. Zdajemy sobie sprawę, że takie zgłoszenie często kosztuje osobę poszkodowaną wiele odwagi i siły, ale pamiętajmy - milczenie nie zatrzyma przemocy – podkreśla policjantka.
W razie podejrzenia przemocy należy natychmiastowo powiadomić o tym policję.