Wszedł do kościoła w Pruszczu Gdańskim i zepchnął figurę Matki Boskiej. Nie potrafi wytłumaczyć, dlaczego to zrobił
Wstrząsające wydarzenia w Pruszczu Gdańskim. 43-letni mężczyzna w biały dzień zniszczył figurę Matki Bożej na terenie kościoła, zrzucając ją z postumentu. Policja szybko zatrzymała sprawcę, który przyznał się do czynu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za uszkodzenie mienia oraz znieważenie przedmiotu czci religijnej. Za zniszczenie figury grozi mu do 5 lat więzienia, a za znieważenie przedmiotu czci religijnej – do 2 lat pozbawienia wolności.
15 kwietnia tego roku do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim dotarło zgłoszenie od ks. proboszcza parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Pruszczu Gdańskim, że nocą z 14 na 15 kwietnia na terenie posesji obok budynku kościoła sprawca zepchnął z postumentu figurę Matki Bożej. Figura została uszkodzona.
Policjanci z wydziału kryminalnego pruszczańskiej komendy, którzy zajęli się tą sprawą, zebrali dostępne informacje, w tym zabezpieczyli zapisy monitoringów, na których widać moment opisanego wyżej zdarzenia. Mundurowi określili krąg osób podejrzewanych i wczoraj, 29 kwietnia na terenie Gdańska zatrzymali wytypowanego wcześniej mężczyznę. 43-latek bez stałego miejsca zamieszkania nie potrafił wyjaśnić policjantom motywów swojego postępowania.
Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i znieważenia przedmiotu czci religijnej. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia, natomiast za znieważenie przedmiotu czci religijnej grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
