RozrywkaWyjątkowy głos Krystyny Rorbach. Wspaniały sopran verdiowski

Wyjątkowy głos Krystyny Rorbach. Wspaniały sopran verdiowski

Krystyna Rorbach zachwycała publiczność Teatru Wielkiego w Łodzi i Warszawie. Jej specjalnością stały się partie w operach Giuseppe Verdiego, takie jak: Giselda w "Lombardczykach", Markiza del Poggio w "Dniu królowania", Violetta Valéry w "Traviacie", Elwira w "Ernanim", Abigaille w "Nabucco", Lady Makbet w "Makbecie", tytułowa Aida, Amelia w "Balu maskowym", czy Leonora w "Trubadurze".

 Krystyna Rorbach © materiały prasowe
Krystyna Rorbach © materiały prasowe
Olaf Jackowski

Trudno jednoznacznie sklasyfikować rodzaj głosu, jakim dysponowała ta artystka. Nawet opisanie jego fenomenu nie jest najłatwiejszym zadaniem. Był to sopran o absolutnie wyjątkowym, aksamitnym brzmieniu, jaskrawy w barwie. Atutem tej śpiewaczki była świetnie opanowana technika koloraturowa, ogromna muzykalność, kunsztowne cieniowanie frazy i rewelacyjny, długi oddech. Kreowane bohaterki budowała przede wszystkim interpretacją wokalną, wspartą przejmującym, emocjonalnym aktorstwem. 

Krystyna Rorbach urodziła się 12 kwietnia 1948 roku w Ełku. Była absolwentką Wyższej Szkoły Muzycznej w Łodzi, którą ukończyła w 1975 roku w klasie śpiewu prof. Olgi Olginy, legendarnego sopranu koloraturowego. Krystyna Rorbach dwukrotnie wzięła udział w słynnych Międzynarodowych Spotkaniach Młodzieży w Bayreuth, była również finalistką konkursów wokalnych w 's-Hertogenbosh (1975) oraz Busseto (1978).

Krystyna Rorbach (Ewa), 1979 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Ewa), 1979 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

Przez rok była solistką zespołu muzyki dawnej Capelli Bydgostiensis przy Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. W 1976 roku uzyskała angaż solistki Teatru Wielkiego w Łodzi. Początkowo wykonywała partie mezzosopranowe – debiutowała jako Cherubino w "Weselu Figara" Wolfganga Amadeusza Mozarta, a wkrótce dołączyła do niego Laurę w "Jolancie" Piotra Czajkowskiego.

Rok 1979 przyniósł jej debiuty w partiach sopranowych, w dodatku od razu w fachu koloraturowym, w takich partiach jak Głos z Nieba w "Don Carlosie" Giuseppe Verdiego i Panna Ewa w "Hrabinie" Stanisława Moniuszki. Występowała w roli Eudoksji w "Żydówce" Fromentala Halévy’ego, Elwiry we "Włoszce w Algierze" Gioachina Rossiniego, a także została obsadzona w spektaklach premierowych: jako Rozyna w "Cyruliku sewilskim" Rossiniego, Norina w "Don Pasquale" i tytułowa Łucja w operze Gaetana Donizettiego.

Krystyna Rorbach (Łucja), 1983 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Łucja), 1983 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

Pierwszą łódzką inscenizację "Łucji z Lammermoor" wyreżyserował w 1983 roku Włoch Renzo Giacchieri, a sukces Krystyny Rorbach w premierowym spektaklu zaowocował zaproszeniami do występów w operach Giuseppe Verdiego we Włoszech: w roli Giseldy w "Lombardczykach" na festiwalu Arena di Verona w 1984 roku i Markizy del Poggio w "Dniu królowania" w Teatro Filarmonico w Weronie w 1985 roku (zachowały się rejestracje obu tych spektakli).

W 1985 roku artystka związała się z Teatrem Wielkim w Warszawie, gdzie występowała w roli Szemachańskiej Królowej w "Złotym koguciku" Mikołaja Rimskiego-Korsakowa, Giulietty w "Capuleti i Monteccchi" Vincenza Belliniego oraz Violetty Valéry w "Traviacie" Giuseppe Verdiego (którą kreowała również w Teatrze Wielkim w Łodzi).

Od 1991 roku ponownie była solistką Teatru Wielkiego w Łodzi. Jej domeną stał się dramatyczny repertuar verdiowski, takie partie jak: Elwira w "Ernanim", Abigaille w "Nabucco", Lady Macbeth w "Makbecie", tytułowa Aida, Amelia w "Balu maskowym", Leonora w "Trubadurze", czy też partia sopranowa w Requiem.

Krystyna Rorbach (Amelia), Bogdan Kurowski (Samuel), 1993 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Amelia), Bogdan Kurowski (Samuel), 1993 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

Wykonywała także repertuar mozartowski (Pamina w "Czarodziejskim Flecie", zarówno Donna Anna, jak i Donna Elwira w "Don Giovannim"), włoski (tytułowa Norma w operze Vincenza Belliniego), niemiecki (Leonora w "Fidelio" Ludwiga van Beethovena, Elżbieta w "Tannhäuserze" Richarda Wagnera), francuski (Madame Lidoine w "Dialogach karmelitanek" Francisa Poulenca), rosyjski (Jarosławna w "Kniaziu Igorze" Aleksandra Borodina), werystyczny (Mimi w "Cyganerii" Giacoma Pucciniego) oraz współczesny (Królowa Rozamunda w "Ubu Rex" Krzysztofa Pendereckiego).

"Rorbach skupiła w sobie rozliczne talenty" – pisze Marcin Boguławski na blogu ProjekTranswersalny. "Piękno głosu, zielonkawego w barwie, doskonale postawionego, o szerokiej skali rozciągającej się od aksamitnego, iście mezzosopranowego dołu (debiutowała zresztą jako mezzosopran), po pełne blasku dźwięki trzykreślne. Głos ten posiadał przy tym siłę i blask sopranu spintowego, połączone z wdziękiem i lekkością czystej koloratury. Precyzja intonacyjna, wspaniała emisja i biegłość w realizacji ozdobników pozwalały artystce cieszyć uszy słuchaczy w rozległym repertuarze".

Krystyna Rorbach (Aida), 1993 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Aida), 1993 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

W 1995 roku Krystyna Rorbach zajęła się również pracą pedagogiczną. W 2005 roku otrzymała tytuł profesora sztuk muzycznych. Do jej absolwentów należą m. in. Olga Maroszek, Alina Adamski.

Na swoim koncie ma liczne nagrania m. in. Pieśni Miłosnych Hafiza op. 26 Karola Szymanowskiego (z Orkiestrą Teatru Wielkiego w Warszawie pod dyrekcją Roberta Satanowskiego), fragmentów partii tytułowej w "Aidzie" Giuseppe Verdiego (z zespołami Teatru Wielkiego w Łodzi pod batutą Antoniego Wicherka), płyty "Composizioni da camera: Romanze" z utworami na głos z fortepianem Giuseppe Verdiego, pieśni Stanisława Moniuszki, Karola Szymanowskiego. Ottorina Respighiego, Gaetana Donizettiego, Franza Schuberta.

Krystyna Rorbach (Leonora), Ireneusz Jakubowski (Manrico), 1996 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Leonora), Ireneusz Jakubowski (Manrico), 1996 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

Na koniec warto wspomnieć o jej sensacyjnym występie w "Makbecie" w 2001 roku. Wówczas Teatr Wielki w Łodzi w związku z setną rocznicą śmierci Giuseppe Verdiego zaprosił do zaśpiewania roli tytułowej w tej operze znakomitego włoskiego barytona Renato Brusona. Występ artysty zaplanowano na 10 marca, ale z powodu przeziębienia śpiewak przełożył swoje przedstawienie na 15 marca. Niestety, w drodze na lotnisko Bruson miał poważny wypadek samochodowy, mimo to zdecydował się przylecieć do Polski, z tym, że dopiero na dzień przed spektaklem.

Krystyna Rorbach (Lady Makbet), Renato Bruson (Makbet), 2001 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi
Krystyna Rorbach (Lady Makbet), Renato Bruson (Makbet), 2001 © Chwalisław Zieliński, Cyfrowe Muzeum Teatru Wielkiego w Łodzi

W dniu przedstawienia solistka obsadzona w roli Lady Makbet zgłosiła niedyspozycję. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania artystki posiadającej tę partię w swoim repertuarze. Krystyna Rorbach przebywała wówczas na zwolnieniu lekarskim, ponadto nie wykonywała tej roli od ponad roku. - Kiedy usłyszałam, że może nie odbyć się przedstawienie, wiedziałam, że muszę zaśpiewać – komentowała później sytuację prasie. – To była chyba najbardziej szalona decyzja w moim życiu, ale nie wyobrażałam sobie, by publiczność przyszła do teatru i odeszła zawiedziona. To był mój obowiązek.

Przez łódzkich recenzentów teatralnych artystka została uhonorowana nadzwyczajną Złotą Maską za kunszt wokalny, klasę artystki i człowieka oraz heroiczną postawę wobec teatru i publiczności. Ponadto otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi i brązowy medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Źródło artykułu:Portal Muzyczny ORFEO

Wybrane dla Ciebie