WiadomościWyprzedzający motocyklista wystraszył się samochodu. Uderzył w ekrany dzwiękochłonne i trafił śmigłowcem do szpitala

Wyprzedzający motocyklista wystraszył się samochodu. Uderzył w ekrany dzwiękochłonne i trafił śmigłowcem do szpitala

Dziś w Pruszkowie doszło do groźnie wyglądającej, ale i nietypowej sytuacji drogowej w skutek której ucierpiał motocyklista.
wypadek motocyklisty
wypadek motocyklisty
Źródło zdjęć: © miejskireporter.pl | Miejski Reporter
Miejski Reporter

Dziś w Pruszkowie doszło do groźnie wyglądającej, ale i nietypowej sytuacji drogowej w skutek której ucierpiał motocyklista.

Po godzinie 17 w Pruszkowie na ulicy Przytorowej w pobliżu skrzyżowania z ulicą Ołowianą doszło do groźnego, chociaż nietypowego zdarzenia drogowego z udziałem motocyklisty i kierującego samochodem osobowym. Kierujący samochodem jechał ulicą Przytorową od strony ulicy Gomulińskiego, zaś motocyklista jechał z przeciwnego kierunku.

Na wysokości przystanku autobusowego, kierujący autem chciał zawrócić. Przed sobą w odległości kilkuset metrów widział 2-3 jadące z przeciwka samochody. Ocenił ich prędkość na dostosowaną do terenu zabudowanego, ocenił czas potrzebny na wykonanie manewru i zaczął go wykonywać. Wtedy zza jadących aut wyjechał motocyklista, chcący te pojazdy wyprzedzić. Zbyt późno zorientował się, że nie zauważył zawracającego auta. Chcąc uniknąć zderzenia z samochodem, szybko wjechał przed wyprzedzane samochody, ale dynamika manewru była zbyt duża.

Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter

Motocyklista uderzył w krawężnik, wjechał na pas zieleni i przewrócił się, uderzając w ekrany dźwiękochłonne odgradzające torowisko PKP od ulicy. Z pierwszą pomocą ruszyli świadkowie zdarzenia. Zablokowali ruch na ulicy, podeszli do motocyklisty, na szczęście mężczyzna był przytomny. Zadbali o prawidłowe zabezpieczenie poszkodowanego, cały czas z nim rozmawiając i upewniając się, że jest świadomy. Inne osoby wzywały na miejsce służby ratunkowe. Wysłano strażaków, karetkę, śmigłowiec LPR i policję. Po wstępnym opatrzeniu przez ratowników, motocyklista został zabrany śmigłowcem LPR do jednego z warszawskich szpitali.

Fot. Miejski Reporter
Fot. Miejski Reporter

Podczas startu śmigłowca LPR także doszło do nietypowej sytuacji — maszyna trzykrotnie próbowała wznieść się w powietrze, jednak bez powodzenia. Z powodu możliwych ograniczeń technicznych lub masy startowej, jeden z członków załogi (ratownik) musiał opuścić pokład i został przewieziony karetką do miejsca docelowego lotu.​

Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia dokładnych okoliczności wypadku. W związku z coraz większą liczbą motocyklistów na drogach, służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przez wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Źródło artykułu:Miejski Reporter

Wybrane dla Ciebie