Zdobył ponad 200 punktów karnych w kilka minut. To dopiero wstępne wyliczenia policji
Policjanci ze Strzelec Krajeńskich analizują zapisy kamer samochodowych z pościgu za kierującym osobowym mercedesem. Wszystko po to, żeby dokładnie podsumować punkty karne za wielokrotne złamanie przepisów drogowych. Wstępne doliczyli się ich ponad 200.
Źródło zdjęć: © Lubuska policja
(b)
Niebezpieczny rajd pirata drogowego miał miejsce w czwartek, 5 czerwca.
- Kilka minut po godzinie 8 policjanci drogówki, którzy patrolowali ulice miasta, zauważyli kierowcę osobowego mercedesa, który na ich widok gwałtownie skręcił i przyspieszył. Dali sygnał do zatrzymania. Kierowca zbagatelizował polecenia mundurowych i zaczął uciekać – informuje starszy aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. - Zaalarmowane zostały wszystkie patrole znajdujące się w pobliżu. Do działań włączył się między innymi patrol drogówki w nieoznakowanym radiowozie.
Kierowca uciekał ulicami Strzelec Krajeńskich, a potem drogami powiatowymi przez Sławno i Sarbiewo. Popełnił wiele wykroczeń.
- Wyprzedzał na skrzyżowaniu, jechał lewym pasem, chodnikiem, pędził ponad 140 km/h w terenie zabudowanym i niemal 200 km/h drogą powiatową – wylicza asp. Bartos.
Ucieczka zakończyła się w rowie
Pościg zakończył się po kilku minutach niedaleko Górecka. Kierowca mercedesa stracił panowanie na nierównej nawierzchni i wypadł z drogi. Autem podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 50 i 35 lat. Obaj doznali niewielkich obrażeń ciała, zostali przewiezieni do szpitala na badania. W samochodzie znajdowały się narkotyki.
Kto prowadził auto?
Mundurowi ustalają, który z mężczyzn siedział za kierownicą pojazdu. Trwa również analiza zapisu z policyjnej kamery zamontowanej w nieoznakowanym radiowozie pod kątem popełnionych wykroczeń w ruchu drogowym.
- Wstępnie policjanci wyliczyli, że pirat drogowy w mercedesie nazbierał ponad 200 punktów karnych. Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, posiadanie narkotyków i szereg wykroczeń drogowych grożą mu 3 lata pozbawienia wolności i wysoka grzywna – podsumowuje asp. Bartos.