Lubelskie: Dawcy szpiku udowadniają jak łatwo można pomóc
Dawcy szpiku na Lubelszczyźnie
W woj. lubelskim mieszka 634 faktycznych dawców komórek macierzystych i szpiku, którzy realnie uratowali życie drugiemu człowiekowi. To osoby, które zdecydowały się oddać cząstkę siebie, by pomóc pacjentom hematoonkologicznym na całym świecie.
W Polsce swoją gotowość do pomocy zgłosiło już ponad 2,1 miliona potencjalnych dawców zarejestrowanych w bazie Fundacji DKMS. W samym województwie lubelskim gotowość do niesienia pomocy zadeklarowało 91 958 osób.
Najwięcej dawców zarejestrowano w województwach: mazowieckim (327 606), śląskim (249 423) i małopolskim (190 518). Lubelskie - choć mniejsze - ma ogromne serce do pomagania.
Bezinteresowny gest ratujący życie
Jedną z bohaterek z Lubelszczyzny jest Karolina Papińska, która kilka lat temu podzieliła się swoimi komórkami macierzystymi z potrzebującą osobą.
- Gdy dowiedziałam się, że mogę podarować komuś drugą szansę na życie, poczułam ogromną radość i wzruszenie. Czułam, że nie mogę zawieść mojej bliźniaczki genetycznej - wspomina Karolina.
Jak podkreśla, oddawanie komórek macierzystych nie jest bolesne i przebiega w komfortowych warunkach kliniki. Zabieg przypomina honorowe oddawanie krwi - z tą różnicą, że trwa nieco dłużej i wymaga wkłucia w oba przedramiona.
- Gdyby zaszła potrzeba ponownego oddania komórek macierzystych, zdecydowałabym się bez wahania - mówi dawczyni z Lubelskiego.
Jak zostać dawcą szpiku? To prostsze niż myślisz
Rejestracja w bazie potencjalnych dawców Fundacji DKMS jest bezpłatna i trwa kilka minut. Może jej dokonać każda ogólnie zdrowa osoba w wieku 18-55 lat, której BMI mieści się w przedziale 16,5-40.
Pakiet rejestracyjny można zamówić na stronie www.dkms.pl. Wystarczy pobrać wymaz z wewnętrznej strony policzka, wypełnić formularz i odesłać kopertę do fundacji. To pierwszy krok, by stać się potencjalnym dawcą i uratować komuś życie.
Wbijanie się w kręgosłup to mit!
Wielu ludzi wciąż obawia się, że oddanie szpiku wiąże się z "nakłuwaniem kręgosłupa". To mit.
Komórki macierzyste pobiera się na dwa sposoby:
- w 90% przypadków - z krwi obwodowej, podobnie jak podczas oddawania krwi,
- w 10% przypadków - z talerza kości biodrowej, w znieczuleniu ogólnym, bez dotykania kręgosłupa.
Badania Fundacji DKMS pokazują, że 86% dawców uważa procedurę za bezbolesną lub mało bolesną. Dawcy mają również prawo do 100% płatnego zwolnienia lekarskiego na czas badań i donacji. Co więcej, Polska baza potencjalnych dawców DKMS jest trzecią co do wielkości w Europie i piątą na świecie. Mimo to, wciąż "brakuje bliźniaków genetycznych" dla wielu pacjentów.
Statystyki są jednak przerażające: co 40 minut ktoś w Polsce dowiaduje się, że choruje na nowotwór krwi, a ponad 800 osób rocznie potrzebuje przeszczepienia szpiku od dawcy niespokrewnionego.
Na jakie przywileje mogą liczyć dawcy szpiku?
Każdy, kto oddał szpik lub komórki macierzyste, otrzymuje tytuł Dawcy Przeszczepu. Osobom tym przysługują liczne przywileje, w tym:
- dostęp do opieki ambulatoryjnej bez kolejek w ramach NFZ,
- a w przypadku dwukrotnego dawstwa (status "Zasłużonego Dawcy Przeszczepu") także bezpłatne leki i suplementy wspierające regenerację.
W niektórych miastach, takich jak Lublin, Zasłużeni Dawcy Przeszczepu mogą korzystać także z bezpłatnej komunikacji miejskiej.
Można pomóc nie tylko przez oddanie szpiku
Nie każdy może zostać dawcą z powodów zdrowotnych, ale wiele osób angażuje się w wolontariat DKMS. Od 2008 roku w województwie lubelskim zorganizowano 1364 akcje rejestracyjne, a rekordowa - "Akcja dla Beaty" z 2015 roku - przyciągnęła aż 1222 nowych dawców.
Osoby chcące włączyć się w działania fundacji i zorganizować akcję mogą napisać na adres: dziendawcy@dkms.pl.