16‑latek pod okiem ojca rozkręcał plantację konopi. Miał specjalny namiot w pokoju
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Chyloni zatrzymali we wtorek dwie osoby, które miały w swoim mieszkaniu plantację marihuany. Wśród zatrzymanych był ojciec i syn. Do zatrzymania doszło w wyniku własnej pracy mundurowych, którzy ustalili, ze w jednym z mieszkań mogą znajdować się narkotyki. W związku z powyższym funkcjonariusze poszli pod ustalony adres. W środku była wyczuwalna silna woń marihuany. Kryminalni znaleźli w pokoju 16-latka namiot z plantacją marihuany, który znajdował się w szafie. W namiocie poza roślinnością był specjalistyczny sprzęt do uprawy. Łącznie śledczy zabezpieczyli między innymi plastikowy pojemnik, trzy słoiki i woreczki strunowe z suszem roślinnym oraz pięć doniczek z roślinnością w różnych fazach wzrostu. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że plantacja należy do syna 46-latka. Mężczyzna został przewieziony do policyjnej celi, natomiast 16-latek do Policyjnej Izby Dziecka.
Chłopak usłyszał zarzuty nielegalnej uprawy marihuany oraz posiadania narkotyków, o jego losie zadecyduje sąd rodzinny. 16-latek może trafić do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.