33‑latek spowodował kolizję na A1. Przyznali, że brali kryształ
Zgłoszenie wpłynęło w nocy z 14 na 15 kwietnia około godziny 2:40. Na miejscu funkcjonariusze zastali dwa rozbite auta: mercedesa, który uderzył w bariery energochłonne, oraz skodę. Mercedesem podróżowała trzyosobowa rodzina – 66-letni kierowca z żoną i córką. Z jego relacji wynikało, że to skoda uderzyła w ich pojazd.
W skodzie znajdowali się 33-letni kierowca i 20-letnia pasażerka, którym pomocy udzielali strażacy i ratownicy. Kobieta przyznała, że przed jazdą zażyła narkotyk zwany "kryształem", który – jak dodała – otrzymała od kierowcy. Mężczyzna również potwierdził, że zażył środki odurzające godzinę przed zdarzeniem. Przy nim policjanci znaleźli trzy woreczki z substancjami: "ziołem", "kryształem" i "mefedronem".
Badanie trzeźwości nie wykazało obecności alkoholu, jednak 33-latkowi pobrano krew do badań toksykologicznych. Okazało się również, że mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów.
20-letnia pasażerka trafiła do szpitala z obrażeniami. Kierowca skody odpowie przed sądem – za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat więzienia, a za prowadzenie pod ich wpływem kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet więzienie.