Al przewiduje, co kupisz. Sztuczna inteligencja zmienia handel

To nic innego, jak praca nie twojego ukochanego sprzedawcy, a sztucznej inteligencji, która przestaje już zgadywać - zaczyna przewidywać. Dawniej liczyły się promocje i reklamy. Dziś wygrywają te marki, które potrafią zrozumieć klienta, zanim ten kliknie "kup teraz". Dzięki analizie historii zakupów wyszukiwania i stylu komunikacji AI dopasowuje ofertę z niezwykłą precyzją. Al wykorzystują już chętnie firmy ze Szczecina i Pomorza Zachodniego.

Dzięki analizie danych i zachowań klientów firmy wiedzą dziś, czego chcemy, zanim sami to odkryjemy. Teraz już 78 procent Polaków kupuje online, a wartość rynku e-commerce przekroczyła 100 miliardów złotych, personalizacja staje się kluczowym elementem sukcesu.

E-commerce w Polsce rośnie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Promocje i reklamy już nie wystarczają - dziś wygrywają te marki, które potrafią zrozumieć użytkownika, zanim jeszcze on sam zdecyduje się na zakup. W tym pomaga sztuczna inteligencja.

Nowoczesny konsument oczekuje więcej niż niskiej ceny. Chce, by marka znała jego potrzeby, zanim je wyrazi. AI analizuje historię zakupów, zachowanie w sieci i sposób komunikacji, dzięki czemu potrafi przewidzieć, co użytkownik będzie chciał kupić.

Firmy, które wprowadziły systemy rekomendacji oparte na sztucznej inteligencji, zwiększają sprzedaż nawet o 30-40 procent, a czas reakcji na potrzeby klienta skraca się o połowę. W e-commerce liczy się dziś doświadczenie: szybkość, spójność, ton komunikacji i emocje, jakie towarzyszą zakupom.

Personalizacja to już nie dodatek, lecz klucz do sukcesu. Klient nie chce tylko produktu - chce przeżycia. Dlatego na znaczeniu zyskuje tzw. marketing doświadczeń.
Dzięki AI marki mogą tworzyć spersonalizowane, emocjonalnie angażujące doświadczenia.

Dla użytkownika marka staje się czymś więcej niż sklepem - to spójny świat, z którym kontakt odbywa się przez aplikację, stronę internetową i media społecznościowe.

Jak to działa w praktyce? Polski startup - przy wsparciu Funduszy Europejskich i Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości - stworzył inteligentnego asystenta AI dla warszawskiego zoo.
Cyfrowy przewodnik odpowiada na pytania, sprzedaje bilety i planuje zwiedzanie w kilkudziesięciu językach. W pierwszy miesiąc działania skorzystało z niego 12 tysięcy osób, z czego 3 tysiące kupiły bilety online. Dziś system działa już w 24 krajach i obsługuje ponad 80 procent zapytań automatycznie.

AI to nie tylko domena dużych firm. Coraz więcej małych i średnich przedsiębiorstw korzysta z dostępnych narzędzi cyfrowych, by analizować zachowania klientów i automatyzować marketing.
Wykorzystanie danych w sposób przemyślany pozwala lepiej dopasować ofertę i komunikację, co przekłada się na zaufanie i lojalność klientów.

Także w naszym regionie widać ten trend. Startupy z Technoparku Pomerania w Szczecinie oraz zachodniopomorskie uczelnie rozwijają rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji.
Eksperci podkreślają, że Pomorze Zachodnie ma potencjał, by stać się ważnym centrum wdrażania technologii AI w małych i średnich firmach. Zresztą na szczecińskim rynku jest już parę firm, które korzystają z możliwości AI. To choćby WhiteRaven (Szczecin), Get Creative AI (Szczecin) czy Ivory Core Sp. z o.o. (Szczecin).

Ponadto działa w regionie Klaster ICT Pomorze Zachodnie - zrzeszenie około 80 firm IT, które wspiera rozwój projektów technologicznych, w tym tych związanych z AI i cyfryzacją biznesu.

Polskie przedsiębiorstwa dopiero wchodzą w erę cyfrowej transformacji, ale potencjał jest ogromny. Według badań pełna digitalizacja sektora MŚP mogłaby zwiększyć roczne przychody krajowej gospodarki o nawet 25 miliardów złotych.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wspiera przedsiębiorców w tym procesie poprzez platformę 4Digital, która pomaga firmom w skutecznym wdrażaniu nowoczesnych technologii i rozwijaniu kompetencji cyfrowych.

AI nie zastąpi człowieka, ale może mu pomóc lepiej rozumieć drugiego człowieka.
Marki, które wprowadzają personalizację z empatią i transparentnością, zyskują największe zaufanie klientów. A w 2025 roku sprzedaż zaczyna się nie przy kasie, lecz w momencie, gdy klient poczuje, że marka naprawdę go rozumie.