Transformacja energetyczna. Ambitne regulacje kontra realia

Czwarty odczyt Indeksu Dekarbonizacji Pracodawców RP pokazuje, że choć zainteresowanie ograniczaniem emisji wciąż rośnie, jego tempo nieco spowolniło. Wskaźnik spadł z 62 do 60 punktów, co jak tłumaczą autorzy raportu - nie oznacza odwrotu od transformacji, lecz moment refleksji. - Transformacja energetyczna jest dla nas kluczowa, żebyśmy utrzymali naszą konkurencyjność zarówno na rynku europejskim, ale przede wszystkim w kontekście rywalizowania na rynku z podmiotami spoza UE - mówi Strefie Biznesu Piotr Kapuściński, wiceprezes Qemetica Soda Polska.
Transformacja energetyczna i zwiększenie udziału OZE - to jedne z kluczowych celów nowej strategii Banku Gospodarstwa Krajowegofot. Adobe Stock/ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©nordroden - stock.adobe.com
Maciej Badowski

Zobacz rozmowę wideo z Kamilem Sobolewskim, głównym ekonomistą Pracodawców RP oraz Piotrem Kapuścińskim, wiceprezesem Qemetica Soda Polska.

Hamowanie wzrostów dynamiki dekarbonizacji

Jak wynika z najnowszego odczytu Indeksu Dekarbonizacji, coraz więcej firm dostrzega konieczność transformacji, choć przyznają, że proces staje się coraz trudniejszy. W pierwszym półroczu 2025 r. Odczyt indeksu dla I półrocza 2025 roku wyniósł 60, co oznacza spadek o 2 punkty w stosunku do odczytu dla II półrocza 2024 r. roku

Rówieśnicy nie wybaczają inności. Czym jest presja dopasowania?

- To jest hamowanie wzrostów dynamiki, a nie spadek dynamiki. Cały czas rośnie zainteresowanie dekarbonizacją, tylko tempo w jakim to zainteresowanie przyrasta, nieco spowolniło - podkreśla w rozmowie z portalem strefabiznesu.pl Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP.

Ekspert porównuje indeks do wskaźnika PMI, który mierzy nastroje w gospodarce. - Odczyty powyżej 60 punktów są z natury krótkotrwałe - oznaczają, że ponad 10 proc. więcej badanych wskazuje na przyspieszenie niż spowolnienie. W dłuższym terminie indeks zwykle wraca w okolice 50 punktów, co oznacza stabilizację - wyjaśnia.

Sobolewski zwraca uwagę, że "w dekarbonizacji zwykle przodują te branże, które emitują najwięcej dwutlenku węgla". - To nie tylko energetyka, to też branże przemysłowe, gdzie dwutlenek węgla jest niezbędnym elementem tej produkcji. Często wynika z kształtu procesów chemicznych, które kształtują dany produkt - zaznacza.

- Dekarbonizacja to również cały łańcuch wytwórczy, który jest pod przemysłem energochłonnym. Jeżeli kupujemy pralkę, to musimy mieć świadomość, że w cenie tej pralki również ponosimy opłaty, ponosimy konsekwencje tego, na ile emisyjna była produkcja składników do jej wyprodukowania. I tak samo jest z usługą prania, to jest jeszcze dalej, ale w tym łańcuchu wytwórczym cały czas ten efekt, ile zużyto dwutlenku węgla, jest widoczny zarówno w ocenach konsumentów, jak i w kosztach wytworzenia - wyjaśnia główny ekonomista Pracodawców RP.

Jednocześnie przyznaje, że w odczycie indeksu dekarbonizacji widać "kaskadę". - Temat ograniczenia emisji schodzi z tych największych firm do firm mniejszych - mówi.

- To jest z jednej strony skutek regulacji, a z drugiej strony kwestia wymogów regulacyjnych, wymogów konsumentów narzucanych tym większym firmom. Kiedy duża firma ma ciśnienie, żeby na tę dekarbonizację zwrócić większą uwagę, to to ciśnienie stopniowo przechodzi na dostawców, dlatego że każdy z dostawców musi się w jakimś sensie wytłumaczyć z tego, jak wyglądają procesy w jego firmie. I w ten sposób większe firmy tworzą pewnego rodzaju presję dekarbonizacyjną na te mniejsze firmy, nawet jeżeli i konsumenci nie tworzą na te mniejsze firmy takiej presji - wyjaśnia.

Presja ze strony klientów, banków i rynku

- Dekarbonizacja jest jednym z kluczowych filarów naszej strategii - mówi Strefie Biznesu Piotr Kapuściński, wiceprezes Qemetica Soda Polska.

- Działamy bardzo intensywnie w tym temacie ze względu na rosnącą presję od strony klientów, którzy wymagają od nas konkretnych rezultatów działań dekarbonizacyjnych. Ta presja pojawia się również od strony banków, które w przypadku pozyskiwania finansowania wymagają od nas wskaźników ESG, które będziemy realizować - wymienia ekspert.

Jego zdaniem, motywacja biznesu nie wynika już wyłącznie z przepisów, ale z twardych realiów rynku. - Transformacja energetyczna jest dla nas kluczowa, żebyśmy utrzymali naszą konkurencyjność - zarówno na rynku europejskim, jak i wobec podmiotów spoza Unii Europejskiej, które nie są obciążone podatkami wynikającymi z certyfikatów emisji CO₂ - podkreśla.

W Qemetica proces dekarbonizacji przyjął formę szeregu konkretnych inwestycji. - Jesteśmy w trakcie budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów w Inowrocławiu. Rozpoczynamy projekt turbin wiatrowych i inwestujemy w fotowoltaikę. Naszym celem jest, aby w 2033 roku w zupełności odejść od produkcji energii z węgla - wylicza Kapuściński.

Europa przegrywa wyścig

Z perspektywy przemysłu chemicznego, problemem nie jest już tylko koszt samej transformacji, ale jej konsekwencje dla konkurencyjności.

- Najlepszym przykładem jest nasz biznes, który dzisiaj reprezentuje, czyli biznes sodowy, w którym mamy bardzo duży udział konkurencji z Turcji, gdzie produkcja nie jest objęta podatkiem emisji CO2. W konsekwencji coraz większej ekspansji tego produktu do Europy - alarmuje.

- W ostatnim czasie została zamknięta fabryka w Wielkiej Brytanii, zmniejszone zostały moce fabryki w Hiszpanii, czy również my zostaliśmy zmuszeni do zahibernowania jednego z naszych zakładów w Polsce. Ta konkurencyjność, czy ta rywalizacja jest realna i realnie wpływa na coraz trudniejszą sytuację producentów, czy przemysłu w Europie - zaznacza Kapuściński.

Nasz rozmówca podkreśla, że rywalizacja z producentami spoza UE staje się coraz trudniejsza. - Przy dzisiejszych regulacjach rywalizowanie z tymi producentami jest praktycznie niemożliwe. Koszt emisji CO₂ jest tak wysoki, że nawet usprawnienia czy efektywności energetyczne nie są w stanie tej różnicy zniwelować - zauważa.

Jednym z narzędzi mających przeciwdziałać tej nierównowadze jest tzw. CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism), czyli tzw. cło węglowe. Jednak zarówno Kapuściński, jak i Sobolewski mają wątpliwości co do jego skuteczności.

- To regulacja, która miała ratować przemysł energochłonny, a zamiast tego ma potencjał podciąć przemysł przetwórczy. Intencje były szczytne, ale wykonanie jest nie najszczęśliwsze - ocenia Sobolewski.

- W przypadku biznesu sodowego CBAM jeszcze nie obowiązuje. My ponosimy koszty emisji CO₂, a producenci spoza Unii - nie. To nie jest równa konkurencja - dodaje Kapuściński.- W związku z czym, my jako producent działający w Unii Europejskiej ponosimy koszty emisji CO2, a producent spoza Unii tego ciężaru nie ponosi. Oczywiście jest to jeden z mechanizmów. Z mojej perspektywy dużo bardziej pożądanym byłaby zmiana w ogóle tego, w jaki sposób podchodzimy do transformacji i zachęcania przedsiębiorstw do jej realizacji, a nie karanie za to, że się jej nie realizuje w postaci różnego typu podatków - podkreśla Kapuściński.

Regulacje zderzają się z możliwościami firm

- Na pewno dużo się zmienia w tej chwili, jeśli chodzi o światowe nastawienie do tematu dekarbonizacji. Donald Trump powtarza "drill, baby drill" i to nie jest tylko wymysł Donalda Trumpa. To jest też efekt pewnego rodzaju informacji zwrotnej, która pochodzi z gospodarek zachodnich -podkreśla Sobolewski.

Ekonomista zaznacza, że agresywne tempo dekarbonizacji, ostrzejsze niż w krajach rozwijających się, prowadzi jednak do osłabienia konkurencyjności. - W Stanach Zjednoczonych mówi to Donald Trump. W Europie powiedzieli to m.in. włoscy premierzy Letta i Draghi, kiedy formułowali swoje raporty, w których krytykowali Europę za utratę konkurencyjności - mówi.

- Regulacje klimatyczne i gwałtowna, wymuszona regulacyjnie dekarbonizacja zderza się z możliwościami konkurencyjnymi firm. W chwili, kiedy to zderzenie następuje, a ono następuje zarówno na poziomie PR-owym, dziennikarskim, ale ono też następuje w samych firmach - mówi.

- To znaczy management oczekuje spełnienia regulacji, ale w którymś momencie organizacja zwraca informację zwrotną: niektóre rzeczy są trudno możliwe. Na przykład w branży motoryzacyjnej trudno nam konkurować z dostawcami z dalekiej Azji, jeśli chodzi o produkcję, która opiera się na energochłonnej stali czy gumie, a gdzie tamte kraje mają dużo niższe obciążenia o charakterze regulacyjnym i klimatycznym - dodaje Sobolewski.

- Informacja zwrotna pochodząca z wewnątrz organizacji czasem jest informacją "Idźmy w to", a czasem, że "niektóre elementy, założenia strategii nakładanej przez zarządy wymagają modyfikacji, aby nasz biznes pozostał konkurencyjny". W chwili, kiedy taka informacja zwrotna wraca do polityków pojawiają się takie raporty jak Dragiego czy Letty albo takie słowa jak "drill baby drill" ze strony Donalda Trumpa - podsumowuje Sobolewski.

Wybrane dla Ciebie
Nie masz możliwości lub czasu zająć się mogiłami swoich bliskich? Firma za ciebie posprząta grób, usunie chwasty, zapali znicz
Nie masz możliwości lub czasu zająć się mogiłami swoich bliskich? Firma za ciebie posprząta grób, usunie chwasty, zapali znicz
Pyzy z mięsem z rosołu, pyzy klasztorne lub pyzy jarmarczne. Pomysły na pyszne pyzy ziemniaczane
Pyzy z mięsem z rosołu, pyzy klasztorne lub pyzy jarmarczne. Pomysły na pyszne pyzy ziemniaczane
Rzeszów: Tereny kolejowe zyskają nowe życie? Prezydent Rzeszowa podpisał list intencyjny
Rzeszów: Tereny kolejowe zyskają nowe życie? Prezydent Rzeszowa podpisał list intencyjny
Gdańsk: Park Oruński w jesiennej szacie. Idealne miejsce na spacer, gdy pogoda dopisuje
Gdańsk: Park Oruński w jesiennej szacie. Idealne miejsce na spacer, gdy pogoda dopisuje
Sopot: Dojazd na cmentarz. Organizacja ruchu na Wszystkich Świętych
Sopot: Dojazd na cmentarz. Organizacja ruchu na Wszystkich Świętych
Włocławek: Awaria wodociągu zamknęła ulicę w centrum. Tędy nie przejedziesz
Włocławek: Awaria wodociągu zamknęła ulicę w centrum. Tędy nie przejedziesz
Kasza jęczmienna to dobre źródło błonnika. Pęczak, perłowa czy wiejska? Poznaj rodzaje kasz
Kasza jęczmienna to dobre źródło błonnika. Pęczak, perłowa czy wiejska? Poznaj rodzaje kasz
Kosmiczne sci-fi niespodziewanymi hitami HBO Max. Filmy są w top 10
Kosmiczne sci-fi niespodziewanymi hitami HBO Max. Filmy są w top 10
Piła: Mieszkańcy udaremnili próbę kradzieży samochodu. 18-latek złapany na gorącym uczynku
Piła: Mieszkańcy udaremnili próbę kradzieży samochodu. 18-latek złapany na gorącym uczynku
Warszawa: Tramwaj do Wilanowa świętuje rok
Warszawa: Tramwaj do Wilanowa świętuje rok
Konin: Wspólny bilet. PKS łączy siły z MZK i Kolejami Wielkopolskimi
Konin: Wspólny bilet. PKS łączy siły z MZK i Kolejami Wielkopolskimi
Gniezno: Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy. Rada Miasta podjęła decyzję
Gniezno: Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy. Rada Miasta podjęła decyzję