Deska ratunku dla kluczowego producenta. Dalej walczą o swoje 1,6 mld złotych
Sprawa nabrała tempa po złożeniu przez JSW wniosku do Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) o ponowne rozpatrzenie kwestii nadpłaty i zwrotu wspomnianej składki. Jest to odpowiedź na czerwcowe postanowienie MKiŚ, które odmówiło wszczęcia postępowania w tej sprawie, argumentując brakiem kompetencji do oceny zgodności ustawy z Konstytucją RP – prerogatywy, którą resort przypisuje wyłącznie Trybunałowi Konstytucyjnemu.
Kluczowe argumenty JSW i kontekst prawny
JSW, reprezentowana przez Kancelarię Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, stanowczo sprzeciwia się tej interpretacji. Stanisław Gordziałkowski z kancelarii podkreśla, że organy administracji publicznej, w tym minister, posiadają kompetencje do oceny przepisów ustawowych oraz dokonywania ich prokonstytucyjnej wykładni. Ponadto, JSW na obecnym etapie postępowania nie jest uprawniona do bezpośredniego zwracania się do Trybunału Konstytucyjnego, co leży w gestii m.in. sądów administracyjnych. Spółka ma również prawo do wniesienia skargi na postanowienie MKiŚ bezpośrednio do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Warto zaznaczyć, że JSW była jedynym podmiotem w kraju obciążonym tą dodatkową daniną, nałożoną na mocy specustawy z 2023 roku, która obejmowała nadzwyczajne zyski z wydobycia węgla i produkcji koksu w 2022 roku, dotykając jedynie spółki zatrudniające ponad 3 tysiące pracowników.
Znaczenie zwrotu środków dla przyszłości spółki
Odzyskanie kwoty 1,6 miliarda złotych jest dla JSW priorytetem w kontekście zapewnienia płynności i budowania długoterminowej stabilności biznesowej. Remigiusz Krzyżanowski, zastępca prezesa JSW ds. ekonomicznych, podkreśla, że potencjalny zwrot umożliwi realizację kluczowych inwestycji oraz zwiększy odporność spółki na zmienne warunki rynkowe, takie jak utrzymujące się niskie ceny węgla i niekorzystne kursy walutowe, które wywierają znaczącą presję na wyniki finansowe.
Sytuacja finansowa JSW jest obecnie trudna. Spółka odnotowała 7,3 mld zł straty w 2024 roku (głównie z powodu odpisu aktualizującego wartość niefinansowych aktywów trwałych) oraz 1,36 mld zł straty w pierwszym kwartale 2025 roku. W ostatnich miesiącach JSW sięga po środki zgromadzone w funduszu stabilizacyjnym (FIZ), a także uzyskała zgodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na odroczenie płatności składek w wysokości około 315 mln zł, co stanowi świadectwo pogarszającej się kondycji finansowej.
Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. jest spółką giełdową notowaną na GPW od 2011 roku i wchodzi w skład indeksu WIG20. Dalszy rozwój tej sprawy będzie miał istotne znaczenie nie tylko dla JSW, ale także dla całego sektora wydobywczego w Polsce.