Lublin: Gospodarka stoi pewnie. Na trzech nogach

- Wynagrodzenia, zwiększenie jego średniego poziomu to dla nas obecnie jedno z większych wyzwań. Możemy to osiągnąć tylko w jeden sposób - przekonuje Mariusz Sagan, dyrektor Wydz. Strategii i Obsługi Inwestorów UM Lublin.
Dzień Księgowego na Wydziale Ekonomii
Źródło zdjęć: © Pixabay
Artur Jurkowski

Artur Jurkowski. 54 878 firm zarejestrowanych było w Lublinie na koniec 2024 r. Oznacza to, że co szósty - statystycznie – lublinianin, a jeśli wyłączyć z tego seniorów i nieletnich, to co trzeci – prowadzi firmę. Jesteśmy przedsiębiorczy?

Mariusz Sagan. Odwołam się do danych. Liczba podmiotów gospodarczych zarejestrowanych w REGON to obecnie 55 203, w 2010 było ich 41 600. Dynamika wzrostu wynosi 30 procent. Możemy wziąć inny parametr: odnieśmy to do liczby podmiotów gospodarczych przypadających na 10 tysięcy mieszkańców. Obecnie wskaźnik to 1700, ten z 2010 r – 1200 i to jest odpowiedź na pytanie o to „czy jesteśmy przedsiębiorczy”.

To statystyka. I wygląda rzeczywiście dobrze. A jakie są plusy, minusy lubelskiej przestrzeni gospodarczej?

Z przedsiębiorczością zawsze mieliśmy duży problem. Gdy w 2011 r. pracowaliśmy nad Strategią Lublin 2020, był to jednej z głównych, obok infrastruktury, wątków debat. Pytania, na które staraliśmy się odpowiedzieć brzmiały: jak ściągnąć firmy do Lublina, co zrobić, żeby była wyższa kultura przedsiębiorczości.  Wtedy w Lublinie panowała moda na pracę w administracji, była najbardziej doceniana, bo m.in. dawała poczucie stabilności. Swoją drogą, innych miejsc pracy było mało albo były słabo płatne.  

Obecnie przestrzeń gospodarcza jest już zupełnie inna. Przez ostatnich kilkanaście lat powstało prawie 100 firm, które zaczęły zatrudniać.

Ile osób pracuje w Lublinie?

Przedstawię dynamikę zmian w tej sferze. W 2010 r. w Lublinie pracowało 115 tysięcy, w 2024 - 135 tysięcy. Różnica wynosi 20 tysięcy, o tyle wzrosła liczba zatrudnionych i w 90 procentach są to miejsca pracy w firmach, a nie w urzędach czy instytucjach.  To jest ważny parametr lubelskiej przedsiębiorczości.

Miejsca pracy to inwestorzy. Skąd napływają do Lublina? To kapitał lokalny, czy z zewnątrz, zza granicy?

W strukturze kapitałowej około 30 procent stanowią firmy zagraniczne. I to z bardzo różnych branż. Kolejne 20 – 25 procent to firmy spoza Lublina - polskie, głównie z Warszawy.  Reszta – 45, 50 procent - to firmy lokalne, które bardzo mocno reinwestują, czyli stawiają na rozwój i mają potencjał, żeby to robić.  

Gospodarka Lublina stoi pewnie na trzech nogach. To są firmy polskie, zagraniczne i lokalne.

Która z tych nóg jest najważniejsza?  

Lokalność, fundamentem są dla nas firmy lubelskie. Ale pamiętajmy, że firma lubelska, kojarzona od lat z Lublinem może być jednocześnie firmą zagraniczną. Transfery kapitałowe, zmiany własnościowe to codzienność w biznesie. W ostatnim czasie wiele lubelskich firm zostało sprzedanych. Trudno obecnie powiedzieć, bez wnikliwej analizy, która firma jest jeszcze lubelską, a która już zagraniczną.

Nie możemy się już przywiązywać do tradycyjnego postrzegania firmy zagranicznej jako np. podmiotu z Niemiec, który pojawia się, buduje siedzibę, zatrudnia pracowników i zaczyna produkować.

A mamy teraz szansę na firmę niemiecką, czy z innego kraju, która przyjdzie do nas i zbuduje wielką fabrykę?  

Szansę? Takich firm w ostatnim czasie przyszło kilkanaście. Zatrudniają kilka tysięcy osób.

My już nie oczekujemy na jakąś mityczną, jedną firmę, która swoją inwestycją odmieni rzeczywistość gospodarczą. Inwestorzy zaczęli do nas przychodzić 10 lata temu. I ten proces trwa w najlepsze. Ostatnio weszły dwie duże firmy lokując się w najbliższym sąsiedztwie Lublina: Kostal oraz Trilux. Te firmy zatrudnią ostatecznie prawie 1000 osób, a już dają pracę kilkuset pracownikom.

To niemiecki kapitał?

Ale mamy też wejście firm włoskich. Pod Lublinem zaczęła się budowa fabryki JFG  Composites. To firma, która będzie produkować elementy do śmigłowców realizowanych w ramach dużych kontaktów PZL Świdnik.

Strumień inwestycji cały czas płynie. Skala inwestycji z sektora produkcji nie idzie co prawda w dziesiątki projektów, ale utrzymuje się na stabilnym poziomie.

Myśląc o dużych podmiotach na pamięć przychodzi np. Daewoo. „Wieki strzał”, zatrudnienie na poziomie kilkunastu tysięcy

Strzał, ale i nie strzał. Firma przejęła istniejące zatrudnienie po FSC, w fabryce pracowało 12 tysięcy osób. Daewoo nie zwiększyło tego zatrudnienia. Upadając zostawiła za to zgliszcza w lubelskiej gospodarce.

Miasto nie ma szczęścia do motoryzacji. Ursusowi też się nie udało.

Ursus pozwolił przede wszystkim zagospodarować i zatrzymać w Lublinie kadry z przemysłu motoryzacyjnego. Pracownicy Ursusa zasilili kolejne spółki motoryzacyjne m.in. NesoBus, która w Świdniku rozpoczęła produkcję autobusów wodorowych. To wielka inwestycja. Ponadto Arthur Bus, który również wytwarza autobusy wodorowe. I warto podkreślić, że obie te firmy to nie montownie, ale producenci. Firmy z sektora hight tech, z olbrzymim potencjałem rozwojowym jeśli chodzi o nowe technologie.

Na co powinien stawiać Lublin jeśli chodzi o pozycjonowanie się na rynku gospodarczym, biznesowym?

Opieramy się na siedmiu sektorach priorytetowych. Jest to m.in. przemysł, w ramach którego znajduje się motoryzacja, sektor maszynowy i lotniczy. Kolejny obszar to przemysł żywności, żywność funkcjonalna oraz biotechnologia.

To kluczowe branże w ramach, których realizowanych jest wiele projektów biznesowych.

Bardzo widoczny w Lublinie jest sektor nowoczesnych usług: IT, outsourcing.

IT, outsourcingu i związany z tym dynamiczny przyrost powierzchni biurowych był jeszcze kilka lat temu znakiem rozpoznawczym gospodarczego Lublina. Dalej tak jest?  

W sektorze nowoczesnych usług dla biznesu pracuje w Lublinie około 18 tysięcy osób. Znacznie więcej niż na uczelniach. I to pokazuje wagę tego sektora w przestrzeni gospodarczej Lublina. W samym IT jest zatrudnionych prawie 10 tysięcy osób.

Tylko, że deweloperzy mówią, że biur, biurowców mamy już w Lublinie za dużo. Zainteresowanie ich budową spada, tereny zarezerwowane pod takie powierzchnie deweloperzy chcą wykorzystywać pod budownictwo mieszkaniowe. Tak jest np. z gruntami u zbiegu Kraśnickiej i Nałęczowskiej.

Mówimy o trendzie o charakterze globalnym. Jest on w dużej mierze związany z rozwojem pracą zdalnej, efektami  postpandemicznymi i innym modelem funkcjonowania spółek. Branża preferuje pracę w modelach hybrydowych, a to oznacza zmniejszenie zapotrzebowania na powierzchnie biurowe.

Przy czym obecnie w Lublinie buduje się kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowych. Ale prawdą jest, że rynek się już nasycił. A firmy IT, outsourcingu po szybkim okresie rozwoju zaczęły się optymalizować.  

Optymalizacja? Zazwyczaj oznacza to redukcję zatrudnienia, czyli zwolnienia.

Na szczęście takich zachowań, myślę o redukcji zatrudnienia nie obserwujemy w Lublin. Na razie optymalizacja wiąże się z przekształceniami kapitałowymi. Część firm przejmowana jest przez inwestorów zagranicznych, część się łączy. Firmy próbują uporządkować swoje procesy zarządzania.

W Lublinie jest stabilizacja, zwolnień nie ma. Ale taką redukcję zatrudnienia można już dostrzec np. w Krakowie czy Wrocławiu.

Jeśli IT nie jest już w Lublinie liderem rozwoju to jaka branża zajęła jego miejsce?

Najwięcej inwestycji mamy w sferze przemysłowej. I są to zarówno nowe projekty jak i reinwestycje.

Twardy przemysł? Do tej pory panowała opinia, że Lublin nie ma szans na duże fabryki, bo od nas daleko jest do rynków zbytu na wytwarzane produkty. Po co wozić np. pralki z Lublina do Niemiec, skoro bliżej jest to robić z Łodzi czy Poznania?

Twardy przemysł wrócił, mamy go od 8 – 10 lat. I następuje jego dalszy rozwój. Mamy bardzo wiele reinwestycji na terenie podstrefy ekonomicznej na Felinie np. Intrograf, gdzie zatrudnienie wzrosło do prawie 500 osób. O atrakcyjności inwestycyjnej Lublina świadczy chociażby inwestycja Stock, który wybudował za 50 mln euro wielką destylarnię.

A co obok przemysłu?

Logistyka. Widać rozwój centrów logistycznych np. Panattoni, które planuje uruchomienie piątego parku logistycznego pod Lublinem. Stock otworzył na początku lipca olbrzymi kompleks magazynowy dysponujący prawie 60 tysiącem metrów kwadratowych.  

Dzisiaj łączny zasób powierzchni magazynowych, produkcyjnych przekroczył w Lublinie pół miliona metrów kwadratowych. To odpowiednik kilkunastu dużych parków przemysłowych.

Inwestycje, kapitał, liczba firm to jedna strona biznesu. Ale jest też druga: pracownicy i pieniądze, wynagrodzenie, które otrzymują za pracę. GUS podaje, dane za marzec 2025 r., że średnie wynagrodzenie miesięczne w sektorze przedsiębiorstw brutto w woj. lubelskim to 7 505 zł. Co plasuje nas na przedostatnim miejscu w kraju, mniej jest tylko w woj. podlaskim – 7 439 zł.

W samym Lublinie sytuacja jest inna. Pod względem zarobków – to poziom 8 160 zł - jesteśmy na ósmym miejscu w Polsce.  Sytuacja miasta w porównaniu z województwem jest lepsza. Ale oczywiście nie jest idealna. Wynagrodzenia, zwiększenie jego średniego poziomu to dla nas obecnie jedno z większych wyzwań. Możemy to osiągnąć tylko w jeden sposób.

Jaki?

Poprzez przyciąganie coraz bardziej zaawansowanych procesów przemysłowych i usługowych. Chodzi o firmy zagraniczne, bo te oferują lepsze płace. Nie da się tego osiągnąć w rok, czy dwa, to proces wieloletni.

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: Spacer historyczny szlakiem kolei już 19 lipca
Wrocław: Spacer historyczny szlakiem kolei już 19 lipca
Nowy Korczyn: Nietrzeźwy kierowca chciał przekupić policjantów. 70-latek oferował po kilka tysięcy złotych na głowę
Nowy Korczyn: Nietrzeźwy kierowca chciał przekupić policjantów. 70-latek oferował po kilka tysięcy złotych na głowę
Malechy: Tragiczna czołówka pojazdów ciężarowych. Jedna osoba zginęła
Malechy: Tragiczna czołówka pojazdów ciężarowych. Jedna osoba zginęła
MSC Baltic III. Wyścig z czasem u wybrzeży Nowej Fundlandii
MSC Baltic III. Wyścig z czasem u wybrzeży Nowej Fundlandii
Chałupy: Narkotyki, pieniądze i klucz hotelowy w porzuconym aucie
Chałupy: Narkotyki, pieniądze i klucz hotelowy w porzuconym aucie
Warszawa: Obcokrajowiec wypłacał pieniądze z kodów BLIK
Warszawa: Obcokrajowiec wypłacał pieniądze z kodów BLIK
Gorzów: 17-latek robi makiety symbolicznych budowli
Gorzów: 17-latek robi makiety symbolicznych budowli
Gołków: Mężczyzna spadł z wysokości. Na pomoc ruszyli strażacy, ratownicy i załoga LPR
Gołków: Mężczyzna spadł z wysokości. Na pomoc ruszyli strażacy, ratownicy i załoga LPR
Poznań: Oszustwo "na policjanta". Kobieta dała nieznajomemu 40 tys. zł
Poznań: Oszustwo "na policjanta". Kobieta dała nieznajomemu 40 tys. zł
Miasteczko Krajeńskie: Grób Michała Drzymały przejdzie renowację
Miasteczko Krajeńskie: Grób Michała Drzymały przejdzie renowację
Łódź: Wyjął pistolet na ulicy i celował w kobietę w aucie
Łódź: Wyjął pistolet na ulicy i celował w kobietę w aucie
Kraków: Nowa miejscówka na imprezowej mapie miasta
Kraków: Nowa miejscówka na imprezowej mapie miasta