Rynek pracy. Znacząco spadła liczba ofert
Liczba ofert pracy spadła o 13% w stosunku do sierpnia ub. roku
W sierpniu na 50 największych portalach rekrutacyjnych pojawiło się 247 tys. nowych ogłoszeń o pracę - wynika z danych systemu rekrutacyjnego Element dla Grant Thornton. To spadek o 13% w stosunku do sierpnia 2024 roku (kiedy to było ich 284 tys.) i najniższa roczna dynamika od 16 miesięcy. Liczba ofert pracy już niemal zrównała się z poziomami, jakie obserwowaliśmy w 2020 roku, a więc w czasie pandemii.
Trend spadkowy jest zauważalny od czerwca 2025 r. i zaczyna przypominać sytuację z 2020 r.
Na początku 2025 roku liczba ofert pracy utrzymywała się na stabilnym poziomie, między 250 tys. a 290 tys. ogłoszeń. Były to wyniki zbliżone do średniej z ostatnich kilku lat. Od czerwca widać trend spadkowy.
Afera wokół posła Konfederacji. Czarzasty: Mam dwa przesłania do posła Berkowicza
- Liczba ofert pracy spadła poniżej 250 tys. i ścieżka z 2025 roku coraz bardziej zaczyna przypominać tę z 2020 roku, kiedy ofert pracy było najmniej w historii badania. Aktualnie ścieżka z 2025 roku biegnie wyraźnie poniżej ścieżek z 2024, 2023, 2022, 2021 i 2019 roku. Jednocześnie niemal zrównuje się z ścieżką z 2020 roku, a więc okresu lockdownów i dużej niepewności - czytamy w komentarzu Grant Thornton.
Analitycy wskazują też, że patrząc na dane historyczne, to w okresie wakacyjnym zwykle przybywało ofert pracy lub ich liczba pozostawała stabilna. W tym roku odnotowano spadek i to najgłębszy w całej historii badania.
- Wyniki, które widzimy, niebezpiecznie zbliżają się do wyników z pandemii. Tyle że wtedy zamrożenie przez pracodawców rekrutacji było zrozumiałe i miało jasne uzasadnienie. Teraz trudno jednoznacznie wskazać, co powstrzymuje firmy od publikowania ofert pracy. Pozostajemy jednak optymistami - mamy nadzieję, że jesień przyniesie ożywienie w gospodarce i procesów rekrutacyjnych wkrótce przybędzie - twierdzi Magdalena Marcinowska z Grant Thornton.
Wzrost liczby ofert pracy dotyczy jedynie służby zdrowia, we wszystkich innych odnotowano spadki
Analitycy przyjrzeli się też poszczególnym branżom. W zasadzie tylko w jednej widać wzrost liczby ofert pracy i jest to służba zdrowia (wzrost o 23%). Sektor od lat boryka się z deficytem pracowników, trudno więc w tym przypadku mówić o sensacji. Może jednak zastanawiać to, że we wszystkich pozostałych branżach autorzy badania zauważyli spadki liczby ogłoszeń, a największe wśród marketerów (-23%), pracowników fizycznych (-22%), w branży finansowej (-15%), prawniczej (-6%) i HR-owej (-4%).
- Liczba ofert pracy w gospodarce spada, a tendencja ta się pogłębia. Co więcej, redukcje są coraz bardziej powszechne, czyli dotyczą niemal wszystkich badanych przez nas grup zawodowych. Dotyczą nie tylko zawodów wymagających relatywnie niskich kwalifikacji, jak magazynierzy czy pracownicy ochrony, ale też branż kreatywnych i typowo biurowych, jak księgowi, finansiści czy prawnicy. Na szczególną uwagę zasługują sprzedawcy - ofert pracy na tych stanowiskach jest o ponad jedną trzecią mniej niż przed rokiem. A handel to zwykle dobry papierek lakmusowy gospodarki - komentuje Monika Łosiewicz, starszy menedżer ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton.
*O badaniu
Badaniem objęto 50 największych portali z ofertami pracy, działającymi w Polsce, w tym m.in. OLX, Pracuj.pl, Praca.pl, Infopraca.pl, Linkedin. Dane mają charakter wyprzedzający - wyprzedzają oficjalne dane o zatrudnieniu w polskiej gospodarce prezentowane przez GUS o około dwa miesiące.