Wygląda na to, że żołnierze dostaną kurtki zimowe. Na razie 20 tysięcy
Jak głosi komunikat firmy Arlen, "w dniu 29 lipca 2025 roku Spółka, na podstawie umowy nr 179/3RBLog/20/2025 z dnia 5 maja 2025 roku, dotyczącej wytworzenia i dostarczenia przedmiotów umundurowania i wyekwipowania dla żołnierzy w jednostkach wojskowych w liczbie i po cenach określonych w umowie, tj. kurtek zimowych z podpinką otrzymała oświadczenie od Skarbu Państwa - 3 Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie ("Zamawiający") o skorzystaniu przez Zamawiającego z prawa opcji w zakresie zamówienia kurtek zimowych z podpinką w łącznej liczbie 20 000 sztuk ("Opcja"), w tym:
- Dla zadania nr 1 (w rozumieniu Umowy) w liczbie 10 000 sztuk o wartości 17 662 800,00 zł brutto,
- Dla zadania nr 2 (w rozumieniu Umowy) w liczbie 10 000 sztuk o wartości 15 682 500,00 zł brutto.
Łączna wartość opcji wynosi 33 345 300,00 zł brutto".
To oznacza, że wojsko zapłaci ok. 1667 zł za jedną kurtkę z podpinką. Czas zakupu wskazuje na to, że prawdopodobnie część żołnierzy dostanie zimowe kurtki w porę - jeszcze przed mrozami. Przynajmniej ci nie będą musieli zamawiać "cywilnych" zielonych puchówek czy grubej odzieży termoaktywnej.
Podczas zimowej pory na północnym wschodzie - gdzie operują żołnierze, strażnicy i policjanci - temperatury spadają nocami do minus 20 stopni Celsjusza.